Nio to super!!! :):) Cieszy mnie to bardzo. Udanych zakupow! :)
Wersja do druku
Nio to super!!! :):) Cieszy mnie to bardzo. Udanych zakupow! :)
:D o tak twarda bede nie poddam sie :):):) ide cos zjesc :) --> owoce z jogurtem naturalnym moze albo zupke z cukini i;)
wiec do dzisiejszego menu dokładam:
sałatke z ogórka i cebuli z marchewka domowej roboty mojej cioci (marynoiwana)
1,5 plasterka ementalera
2 plasterki szynki drobiowej
zielona fasolke gotowana na parze z 400g z odrobina masła :):):):) i oczywiscie parmezanem
http://b62.grono.net/186/133/gallery...38-500x500.jpg
Witaj Lisia
Juz dawno czytałam Twój wątek ,kiedy byłam tylko biernym obserwatorem :?
I nie mogłam wyjść z podziwu .To niesamowita metamorfoza :shock:
Obejrzałam ostatnie zdjęcie i stwierdzam że jesteś PIĘKNĄ DZIEWCZYNĄ :D
Gratuluje samozaparcia i silnej woli , mogłabys sie ze mną podzielić :oops:
Buziaczki
mi rowniez juz treaz nieco brakuje silnej woli ale mam dobre serce i sie podziele :) łap kawalek (kawałek silnej woli leci do danci) 8)
:shock: :shock: :twisted: :twisted: jakaś ty śliczna chudzielcu :twisted: :twisted:
super fotka.
Miłego wieczorku :wink:
Lisia - kurcze wyglądasz suuuper. Och chyba normalnie padnę , a nie poddam się . Gdzie ty masz te kilogramy? Ja też należę do osób, które nawet chude były ciężkie ( porównując do osób o podobnych gabarytach ). Muszę schudnąć 10 kg by było widać , ale jak przytyję 5 lub 6 to nawet mi ciężko zauważyć , ale waga nie kłamie :oops: :oops: :oops: i po chwili spodnie jakoś się nie dopinają i bluzeczka ciasna w biuście :?
jeju, ale laska :mrgreen: podobasz mi się :mrgreen: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ciekawe co to z Ciebie będzie jak już całkiem schudniesz :D:D:D:D WYGLĄDASZ BOSKO już teraz :D
No i teraz całkiem sensownie zaczęłaś gadać :D:D:D:D To lubię :D A ja dziś ściągnełam od Ciebie ten parmezan z brokułami :D tylko dodałam troszkę sosu beszamelowego :D
Buuuuuzi i ślę kolejną paczkę z motywacją i list z silną wolą :D
Ps. A ta activia to działa na CIebie :?: Bo na mnie nie za bardzo :? :evil:
:lol: dzien dobry wstał piekny aczkolwiek zimy dzien :):):):)
CzarnaWampirzyca <zawstydzony>
fajnababa te kilogramy mam w tyłku którego nie widac ;)
XixaPaulaniunia to co na randkiiiiiiiiiiiiie idziemy lala ;)
M82 chyba brokuły z parmezanem :P a jeszcze pycha jest fasolka zielona z plesniowym serem.... mnam <oblizuje sie>
ps: wczoraj wypiłam 2 piwka <nie krzyczcie> piosze mała czcionka... moze nikt nie zauwazy... :twisted:
Lisia- na marznięcie wieczorne wyszperałam w nocy ( chyba 3 była) wiiieeeelki gruuuby koc - taki 2,5/3 metry. Ray ale miło się zrobiło :D Jest nadzieja , że nie zmarznę tej zimy tak strasznie :D
Wiesz co... Wygladasz swietnie. Az nie moge uwierzyc, ze tyle schudlas. I nie zdziwilabym sie, gdyby Twoi znajomi Ciebie nie poznawali... Zapewne tak jest :D Gratuluje po raz xxx :D:D
:shock: :shock: :shock: niom NotPerfectGirl naprawde nikt mnie nie poznaje jezeli dawno mnie nie widział... mijaja na ulicy i po paru krokach sie wracaja w szoku :):) ej ja sama siebie nie poznaje w lustrze jak patzre na stare okropne zdjecia gdzie byłam wielka baba :| jej zupełanie inna osoba jestem :D
Cieszy to no nie :D:D
8) zajebiscie cieszy.... hehe i faceci sie za mna ogladaja.... 8) hehe :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: bede łamac meskie okrutne niedobra serduchaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa :twisted: <głosny szyderczy smiech niosacy sie echem przez puste zimne komnaty mojego zamku> hehe :wink:
luz.............. 8)
Och Ty bezlitosna kobieto o zimnym sercu! 8)
[b]Lisia[/b chyba zostaniesz naszym GURU!!!!
A i pewnie ciuszki z o wiele większa przyjemnością kupujesz :] :]
Ja mam szybkie pytanko bo zawsze mnie coś zastanawiało.
Podobno puszyste dziewczyny sa bardzo wesolutkie a po kuracji część optymizmu znika. Z tego co widzę po postach to dlaje tryskasz i energia i radością, ale napisz ( o ile możesz :) ) jak sie czujesz psychicznie (głupie słowo wiem ;) ) po takiej zmianie??? Czy naprawdę poczucie własnej wartośc baaaardzo rośnie????
śliczna lisiczko :) ;)
miłego dnia :)
rapsodiaa udziele wyczerpujacej odpowiedzi:
1. o tak zaczełam z luboscia kupowac ciuchy choc i tak w wiekszosc sie nie mieszcze ;):):) jeszcze :P
2.:shock: z tym poczuciem własnej wartosci to jest ciezka sprawa.... niby rosnie i to zajebiscie (taka prawda) a z drugiej strony lata bycia otyłym i nieatrakcyjnym zostawiły swoj slad w psychice (prznajmniej u mnie) co skutkuje jednak nierzadko zmniejszeniem pewnosci siebie i traci sie obiektywnosc oceniajac własna osobe... bo ze mna jest np tak ze wiem ze faceci na mnie leca ale ja nie widze powodu zeby tak było. chodzi mi o to ze nie gram jakiejs ksiezniczki której trzeba w kółko nadskakiwac itp itp. przez diete stałam sie bardziej konkretna smiała osoba. to nauczyło mnie pewnosci siebie (choc odrobinke) i takiego jakby to ujac nie chowania sie za swoim ciałem.. rozumiesz? nie musze nadrabiac urokiem braków w wygladzie :twisted: to skomplikowana sprawa. ale mam wrazenie ze sie zmieniłam. moze nie pod wzgedem usmiechu i pogody ducha ale pod wzgledem postrzegania innych osób. jezeli komus sie nie podoba to co mam i co widzi to niech poprostu zjerzdza... nie mam zamiaru sie łasic i przymilac tylko dlatego zeby mnie polubił... takie własnie mam ostatnio podejscie..... nie wiem czy dobre nie mi oceniac.... 8)
uwielbiam was kruszynki moje kofane ;):):):)
bardzo dobre podejście!
najlepsze!
:)
aaaaaaaaaaaaaacha moje menu za dzis:
jogurt activia wisniowy
2 plasterki rolady z boczku (dobra wstydze sie no :oops: 8) )
zupa prezydencka z mrozonki (100 gr tylko 22 kcal) z filizanka makaronu razowego, 2 łyzkami jogurtu naturalnego, czosnkiem posypana parmezanem :twisted:
i zaliczony niemal 1,5 godzinny spacer na obcasach :) wiec nie jest zle ;)
Witam. ALe laske znalazłam na tej stronie :lol:
:shock: ewi a gdzie tez chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ja zobaczyc :D 8) :mrgreen:
dodaje do menu: bardzo sie wstydze..... 1/3 czekolaty... to moje ciało sie domaga magnezu bo za kilka dni @ <bardzo bardzo sie wstydze>
jej :)
Rany Lisia, ślicznie wyglądasz :shock:
Wczoraj zjadłam.. też w sumie 1/3 czeko ;) Ale się nie wstydzę :P
ja bym chętnie zjadła nawet całą [na diecie],ale chyba każda zawiera lecytynę :x
hahaha....to ja może odpowiem gdzie ta sliczna dziewczyna...tuuuu!! właścicielka tego wątku :twisted: :P
miłego wieczorku :wink:
Lisia wola dotarla w całości :wink:
Za każdym razem jak wchodze na twoj wątek to oglądam twoje zdjecia to juz jak nałóg :lol: Jak sie tak napatrze i napatrze to mie się jeść nie chce. :lol:
Misiaku Kochany :D:D:D:D:D No muszę spróbować koniecznie tej fasolki z serem pleśniowym, bo koooooooocham sery pleśniowe - wszystkie :D:D:D Nawet te najbaaaardziej śmierdzące :D
Tylko napisz mi przepis bo ja wogóle nie mam wyobraźni kulinarnej :twisted:
A za tą czekoladę to masz szturchańca w bok, bo na kopa nie zasłużyłaś jeszcze :D ale tylko dlatego że @ bisko :twisted: :twisted: :twisted:
Ps. A ja widziałam ten napis o 2 piwach :D:D:D:D ale krzyczeć nie będę :*
Cooo?!! 1/3 czekolady?!! No poprawa jest, jakby nie bylo... :?
hehe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dawno nie jadłam czekolady :twisted:
lisiczko--> miłego weekendu, i nie przesadź z piwem :twisted: ani czekoladą
8) dzien dobry :):):) po pierwsze zwiekszyałm ilosc połbrzuszkow do 120 dziennie a czasem i wiecej 8) moze to mi pomoze na oponke :D
po 2 :
XixaPaulaniunia i M82 --> na szczescie czekolady nie lubie (to organizm woła o magnez) poza tym tylko 1/3 bo wiecej nie było... ale za to kokosowa :twisted: piwo pzred wczoraj piłam pierwszy raz chyba od roku wiec i tak jestem z siebie dumna
Martiini,CzarnaWampirzyca,dancia wezcie mnie nie zawstydzajcie kochane <wstydzi sie> :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: 8)
NotPerfectGirl nim lepsza czekolada niz kajzerka z masłem (które notabene uwielbiam)
M82 jezeli o ta fasolke chodzi to tak : gotuje opakowanie mrozonej na parze ew w wodzie osolonej potam hops na talerz posypuje pokruszonym plesniowym serem <kocham!!!!> i jem :D
i wrzuce wam cos ku przestrodze... najpaskudniejsze zdjecie siebie jakie znajde :) http://b12.grono.net/243/9/gallery-37285901-500x500.jpg
ty chyba zw 110 waze.... grudzien 2005.... masakra
a na tym przeszłam sama siebie normalnie.... sierpien 2006 jakies 2-3 miechy przed
dieta...
http://b50.grono.net/117/240/gallery...88-500x500.jpg
mam cos na pocieszenie tez :):):)
http://b33.grono.net/243/253/gallery...29-500x500.jpg
co by pokazac ze mozna i motywowac was Kochane :):):):):):
Miłego dnia :)
Jest dobrze :wink: Bo przecież zawsze mogłaś zjeść całą hehe :lol: Raz na jakiś czas i tak Ci się należy, ładnie już schudłaś :) Czasami możesz się nagrodzić :)
Pozdrowionka :*
Lisia - z tą czekoladą to uważaj - JOJO nie śpi :evil: . Nie tłumacz się zbliżającą @. Jak brak ci magnezu i chcesz to czekolada uzupełnic to jedynie bardzo gorzką i super jakości . Mlecznej nie tykaj bo to mit i wodorosty ( jak to mawia mój małżonek ) i tam więcej cukru niż cacao. Ja brak magnezu, jak już bardzo chcę, uzupełniam płynną czekoladą --> filiżanka mleka z dwiema czubatymi łyżkami cacao bez cukru na gorąco 8). Wiem co w siebie pakuję i wiem ,że nie ma tam zbędnego cukru :D
Walcz dzielnie o utrzymanie wagi i nie poddawaj się @. Jak kryzys to te fotki sowje pooglądaj i poczytaj jakie jesteśmy z ciebie dumne.
JAK DOPADNIE CIĘ JOJO I PRZYTYJESZ - ODNAJDĘ CIĘ I NAKOPIĘ CI W ZADEK :!: :!: :!: 8) MASZ TO U MNIE NA BANK.
o kuuuuuuuuurcze Ty to masz cudowne pomysły :) bo u mnie w szafce stoi własnie kakao a w lodówce mleko 0% :):):) normalnie teraz to sie ode mnie nie opedzisz... bo wiesz ja 1 raz na diecie to sie nie znam.... :twisted:Cytat:
Ja brak magnezu, jak już bardzo chcę, uzupełniam płynną czekoladą --> filiżanka mleka z dwiema czubatymi łyżkami cacao bez cukru na gorąco . Wiem co w siebie pakuję i wiem ,że nie ma tam zbędnego cukru
poza tym fajnababa to ja nie lubie słodyczy :):):) i to mnie ratuje :)
Wiesz co Lisiaku :) Zostaniesz moim guru :D:D:D:D Te zdjęcia są niesamowite :D I metamorfoza OGROMNA :D Ty od nas też się teraz nie opędzisz :D I nie pozwolimy Ci na "skoki w bok" :D:D:D:D:D:D
A kakałko jest pyyyycha :) i zdrowsze od czekoladki :D
Ten ser pleśniowy to sama kruszysz czy kupujesz pokruszony :?: No i jaki to rodzaj pleśniowego :?:
Buuuuuuziaki :* i miłego piątku :) Bądź grzeczna :twisted:
:D ten plesniowy to polski rokpol kupuje mi mama w kawałku to sobie kroje plasterekkrusze i on tak cuuuuudownie sie topi na goracej zielonej zdrowaj fasolce :):):)
a i mam Cie na gronie sesese teraz czekam na te no zdjecia Twoje oczywiscie :D :twisted: :mrgreen:
mowcie mi miłosniczka wszelkich serów :D
Ja też już CIę mam MIŁOŚNICZKO WSZELKICH SERÓW :D:D:D:D:D
:D:D Aaaa skoro nie lubisz slodyczy, to wybaczam :D :)
:D eeeeeeeeeeeeeej dzieki za wybaczenie ;) spoko widze ze wymiarki sie zmniejszaja... jak ja chce juz miec ponizej 100 w biodrach ehhhhhhhhhhhhhhhhhh
aaaaaaaaaa i jeszcze jedno moje menu poki co:
sniadanie: bułka razowa ze słonecznikiem, musztarda zamiast masła, 2 plasterki szynki z kurczaka, poł papryki
2 sniadanie: jogurt activia :):):)
do menu dorzucam jeszcze:
1 jogurt naturalny bakomy + łyzka rodzynek i łyzka słoneczika
mała miseczka kupnej sałatki z czerwonej kapusty z cebula (i chyba z olejem jakims do smaku ale mało wyczuwalny :mrgreen:
Menu śliczne :D Oby tak dalej ;) :*