<TULI>
Moge tylko przytulic, bo pocieszac chyba nie dam rady, bo sama jakas niewyrazna jestem...
Poprosze jednak, zebys nas czasem odwiezala... Smutno tu bedzie bez Ciebie!!!
Wersja do druku
<TULI>
Moge tylko przytulic, bo pocieszac chyba nie dam rady, bo sama jakas niewyrazna jestem...
Poprosze jednak, zebys nas czasem odwiezala... Smutno tu bedzie bez Ciebie!!!
Hej Lisia. Nie opuszczaj nas!!!! :( Ja tu wprawdzie jestem od niedawna ale bardzo cię podziwiam i można powiedzieć że jesteś moim GURU :lol: Twój sukces daje mi nadzieję że TO jest możliwe !!!
Lisiu...nie odchodz :cry:
Lisiu nie rób tego nam :) i sobie przede wszytskim :)
Wracaj :D
ej Lisiu..... sprobuje moze owocami Cie przekupie zebys Nas nie opuszczala?:(
http://www.strykowski.net/owoce/Zdje...szyku_1533.jpg
mam nadzieje, ze wszystko Ci sie dobrze potoczy, ze wyjdziesz z dolka i bedzie lepiej!
Lisiuuu... Bedzie dobrze!!
LISIU NIE ROB TEGO PROSZE :cry: NIE OPUSZCZAJ NAS...JESTES NASZA KROLOWA ODCHUDZANIA I NASZYM PRZYKLADEM ....JA JUZ MIALAM TYLE DOLKOW ZE ZLICZYC NIE MOZNA...A ZOBACZ JAKA MAM WAGE BARDZO POWOLI CHUDNE A TOBIE ZOSTALO TYLKO 10 KG DO SPEłNIENIA MARZEN...NAJGORSZE JEST PODDAC SIE I NIE WALCZYC...LISIU USMIECHNIJ SIE PROSZE I WRACAJ :cry:
Dzisiaj się widzimy, prawda? :)
Mamy piątek wiec chyba dotrzymasz obietnicy. Nie wiem czy zauważyłaś, ale po prostu ciąży na Tobie wielka odpowiedzialność Tyle "dusz nawróciłaś", dałaś siły do odchudzania, że musisz teraz z nami być i ciągnąć to co zaczełaś :) Oczywiście wszystko działa w dwie strony. Pamiętaj ze zawsze mozesz na nas liczyć. A jak bedzie trzeba to wsiądę w ten pociąg do Warszawy 8)
Miłego dzionka Kochana!
jak bedzie trzeba to i ja przyjade:)