Pozdrawiam w ten Pierwszoświąteczny dzień. Nie wiem jak Ty ale ja już wymiękam Tego jedzenia jest znacznie za dużo
Pozdrawiam w ten Pierwszoświąteczny dzień. Nie wiem jak Ty ale ja już wymiękam Tego jedzenia jest znacznie za dużo
eh witam poswiatecznie choc pewnie nie mam co sie usmiechac bo jadłam wszystko co mogłam w te swieta wszystko to znaczy wszystko nie ma sie czym chwalic... i na imprezie woooooooooooooooode piłam i piwsko.... i co z ztego ze tanczyłam ostro <hihihi> jakies bite 4 godziny na parkiecie.... hm... i do trgo lada dzien okres bedzie wiec na wadze pewnie dobre 4 kg wiecej
coz nie pozaostaje mi nic innego jak wziac sie za siebie bo sylwester z 6 z pzodu to bujda na resorach
lece poczytac wsze literki
LISIA, ANIOLE
My wszystkie jadłyśmy...przecież święta były!!!Nie martw się i bierz się w garść!!
TYLKO NIE WŁAŹ Z TYM HUMOREM NA WAGĘ!!! ZABRONIONE!!!
Dobrze,że już jesteś
eh... poczekam do jutra az bede gotowa jesi zmierzyc sie z waga ej ale Wy pewnie nie jadłyscie tyle co ja az mi sie rzygac chciało... jakis napad obzarstwa miłam masakra... pierwszy raz nie byłam głodna a wpieprzałam co mam pod reka
oj humorek moze sie polepszy bo zagladam powoli do wasz Kochane moje
Zajrzyj, zajrzyj do innych...wszyscy walczą od nowa
Nie dołuj się... nie warto... wszystko jest do odrobienia...przecież wiesz
oj Lisiu... bo to jets tak walsnie taka che3c najedzenia sie na zas...ale spokojnie Tyle juz zruzcials wiec nawte jak cos teraz bedzie wiecej na wadz Lisia sie z tym szybko rozprawi napewno
ooooooooooooooooooooooooooo NADROBIMY WSZYSTKO PIEKNIE I ŁADNIE
ide sie ogarnac bo dopiero wróciłam z wojazy :P a ze po całonocnej wizycie w klubie w łodzi jestem to coz.... trzeba sie ogarnac
o lisia wróciła
też mam trochę nadwyżki. ale nie damy się i nadrobimy
miłego dnia
Zakładki