Wątek: Zmiany w główce i nie tylko.....

W weekendy ciezej, bo wtedy czlowiek je z nudow, albo dla rozrywki

Witajcie kochane poniedziałkowo

Melduję posłusznie, że było syte (ale zdrowe i dietkowe) śniadanko i 45 minut intensywnej gimnastyki dywanowej na przuszek, pupcie i rączki

Lecę teraz do pracy a jutro mam wolne więc Was poodwiedzam :*

Buuuuuuuziaki :* Cieszę się, że Was mam

No dobra pomalowałam pazurki, więc nic nie mogę robić oprócz klikania

Ewelinko grzeszki sprawiają czasem przyjemność W sumie to nie żałuję - to tylko pokazało mi, że z Wami potrafię wrócić do diety nawet jeśli zgrzeszę. Kiedyś było inaczej........ :P Jeden grzech i już wszystko nie miało sensu, więc się opychałam .

Vampirku już zapomniałam - ale kopniak jeszcze boli (żartuję ). Czekam na kolejne kopy ale chyba jeszcze nie zasłużyłam .

Iza dzięki za odwiedzinki ;* i miłego poniedziałku

Asq mój kochany Coma jest troszkę melancholijna ale ja w każdym nastroju coś tam u nich sobie znajdę . No i masz rację - weekendy są najgorsze ale tylko wtedy gdzy jakaś imprezka się szykuje. Jak domowa to sobie radze - biorę największy kufel i mieszam wodę isok jabłkowy pół na pół - i wtedy oszukuję troszkę, bo wszyscy myślą że piję piwko Ale gorzej jak do pubu pójdę

No dobra pazury już suche więc lece

no ładnie ładnie...
ja bić po łapkach dzisiaj nie będę... ale tylko dzisiaj
cieszę się , że wróciłaś do dietki.... czasami takie grzeszki się zdarzają... ja też kiedyś tak miałam, że jak raz zjadłam coś zakazanego to już po diecie było i znów zaczynałam grubnąć ale teraz trzymam się i cieszę się, że i Ty też walczysz dalej

co do meczu to oglądałam go razem z moim Arturkiem, ale jakos tak się złożyło, że akurat te dwa gole przegapiliśmy heh....

pozdrawiam

Witam M82!!!!
A na jakim meczyku byłaś?????

wpaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaadam narobic szumu i sie przywitac a co do tej hopnozy......... oj przydał by sie przydała

rapsodiaa jaki meczyk jeszcze pytasz??

oj Mrtuś.. żarcie nie fajne.. ale weekend byl fajny, dobrze ze wracasz na prosta.. czasem sa takie swiadome wpadki, moze i lepsze swiadome niz takie niekontrolowane... ja tez mam problem zeby wypic jedno piwo.. przewaznie jest troche wiecej na koncertach i imprezach chyba ze w ogole nie pije :P
miłego wieczoru
ps. a jaki kolor masz na pazurkach?

oj ale najbardziej lubie teksy ich piosenek w ogole ludzie wiedza co robia i robia to z pasja heiheihiehei oj a ja weekendy zazwyczaj spedzam z Miskiem w domku wiec wiesz lezac byczac sie tez nie ma zbytniego ruchu ale za to cos by sie jadlo hihihih

no kurcze,własnie ja też siedząc w domu mam ochote podjadać na szczęście jutro do pracy, uffff....mniej pokus,

haha...też dziś pazury malowałam. tylko że ja odżywką bezbarwna aby je wzmocnić
a jak tam dzisiejszy dzień zleciał?
Miłego wieczorku