-
własnie...dzien oczyszczajacy hihih:0 oj kochana czasem sa takie dni ze nie myslimy nad tym ze tzreba cos zjesc .... tylko jest duzo innych zajec....a dzis co basen?siłownia?
-
no niestety dziś też tylko brzuszki. bo za późno wstałam i się nie wyrobię bo mam prace od 16. ale za to jutro dzień wolny i rano siłownia a później muszę po sklepach pobiegać bo muszę wreszcie prezenty kupić rodzinie na święta. bleee nienawidzę tego. chociaż prezenty robić uwielbiam. no ale wiadomo ostatni tydzień przed świętami w sklepach na bank bedzie koszmarnie :/
-
Oj współczuje. Ja juz prezenty mam na szczęście.
Mi też ostatnio się nei chciało jeść i już sie martwiłam, że cos nie tak z moja psychiką i w ten weekend jadłam troche wiecej niz nawet powinnam (nawet majonez) i schudłam 0,5kg. Czyli organizm juz sie domagał jedzenia i znowu działa prawidłowo
-
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaa
91,7. tak wyglądał mój poranny krzyk radości w łazience
wczoraj wrócił mi zdrowy rozsądek no i proszę spadek. wczorajszy dzień odbył się bez głodzenia
-
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaa
91,7. tak wyglądał mój poranny krzyk radości w łazience
wczoraj wrócił mi zdrowy rozsądek no i proszę spadek. wczorajszy dzień odbył się bez głodzenia
aż mama przyszła do łazienki i kazała mi stawać jeszcze raz na wadze bo mi nie wierzyła
ale czad
oraz to znak, że to już półmetek mojego odchudzania. niestety już nie będzie tak pięknie i nie schudnę 18 kilo w trzy miesiące. ale uwierzyłam, że kolejne 18 to nic takiego. dam radę
-
braaaaaaaaaaaaaaaaaawo hehehehe coraz blizej 8 ki hahahaha ale czad ale musisz byc szczesliwa<jupi>
-
gratuluje a i kopnij mnie w tyłek co bym do 6 wpadła
-
No super! Ja też tak mialam jakis czas temu. Malo jadłam i nie chudłam a jak jednego dnia zjadłam wiecej to patrze a tu mniejsza waga. Po prostu trzeba jeść, żeby chudnąć
-
GRATULACJE
hehehee.. jak przeczytalam post zaczynajacy sie od "aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa" to juz wiedzialam ze wydazylo sie cos waznego ) no iprosze.. i az mama byla podziwiac.. kurde.. ale musialas dostac kopa rozruchowego.. nie ma nic lepszego i bardziej motywowujacego niz uznanie najblizszych i az niedowierzanie ze coraz mniej wazysz..
co do glodow4k.. uwazaj prosze Cie.. ja skopalam se diete przez nie pprzednim razem.. juz ni echce sie wdawac w szczegoly. ale jedz te 1000kcal.. nie mniej.. powaznie.. jak jesz mniej organizm zauwaza ze jest na glodzie i wlacza tryb oszczedny.. czekajac na lepsze czasy.. 1000kcal to taka granica ze organim nie doznaje szoku.. to tak pokrotce..
a tym czasem.. gratuluje z caleop serca Maga..
zuch dziewczyna.. i..........
ps>> zobacz jak blisko do 8X.. jak to kiedys nazywalo sie na forum.,. jescze krok i bedzie kraina balwankow!!!!!!!
to dopiero bedzie
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA! !!!!!!!
-
maroxia mi tam nie w głowie głodowanie bo wiem jakie może mieć skutki. tylko czasem po prostu są takie dni, że nie ma czasu nie ma nastroju na jedzenie ( co w sumie w mojej karierze człowieka otyłego zdarza się bardzo rzadko).
ważne, ze powalczyłam przez te 3 miesiące z emocjonalnym obadaniem się (bo dzięki temu właśnie jestem taka gruba). i w stresowych sytuacjach już nie myślę o jedzeniu. a wczoraj zjadłam dużo na prawdę. bo wygłodniała zobaczyłam chleb na szczęście poleciałam na orkiszowy, a nie na białe bułki
poza tym robiłam pierniczki i trochę tez podjadłam a to wszystko dodatkowo bo normalnie wszystkie posiłki zjadłam . no a waga dziś znów mi niespodziankę strzeliła bo ważę 91,5
czyli o,2 mniej niż wczoraj. dziwne to w ogóle, że mi tak ekstra spada przed okresem
aa i prezenty zakupione jestem z siebie dumna bo wcale nie bolało
został mi tylko jeszcze prezent dla przyjaciółki
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki