Dzieci nie planuję. Nie wyobrażam sobie siebie w roli matki...i nie piszcie, że mi się zmieni bo się nie zmieni :P
Dzieci nie planuję. Nie wyobrażam sobie siebie w roli matki...i nie piszcie, że mi się zmieni bo się nie zmieni :P
Przyszłam na Ciebie nakrzyczeć za to że nie dobijasz do tysiaka!!!
Organizm tego długo nie wytrzyma... to nie jest metoda na dłuższe odchudzanie... wiem bo też tak kiedys robiłam... dużo schudłam w szybkim czasie... nie będę mówić jak to się skończyło...
Miłego weekendu :*
przesyłam buziaki :*:*:*:*:*
hej carolimko, a czemu tak mało kcal?????
hobbito - zieki za odwiedzinki no wiem, tlusta, ale darli sie na mnie ze im w lodowce smierdzi, dlatego musialam zjesc cala... ale juz calkiem przeszla mi ochota na tluste ryby... fuj...
gloor - trzymaj kciuki, zeby uznali ten faks...
pszczólko - witaj z powrotem zaraz zajrze co tam u Ciebie
cukiereczku - tak tak... jak kazda z nas
Piękna, Pszczółko - no wiem, wiem, ale strasznie mnie zmulilo po tej makreli... juz tak nie bede, obiecuje
agula - dzięki za buziaki Milego weekendu
Musze zaraz jechac po dieciaki... a zjadlam obiad i cos mnie brzuch boli... pewnie po surowce z cykorii... ale dobra byla
carolima , dziewczyny mam pytanko czy znacie może jakiś przepis na dobrą rybke , nie smażoną . Ja z powodu niedoczynności musze jeść ryby i nawet je lubie ale nie mam pomysłu jak je przyrządzać ( i do tego nie lubie wędzonej makreli ani ryby gotowanej w wodzie ).
Poza tym uważajcie dziewczyny z piersiami kurczaków . Ja kiedyś odchudzałam się jedząc codziennie piersi z kurczaka ( ponad rok i wtedy tak ładnie schudłam ponad 23 kilo ....a co teraz ze mnie się zrobiło ten okropny efekt jojo ).
Jak zachorowałam na tarczyce to zastanawiałam się co może być tego przyczyną i co wyczytałam. Najwięcej hormonów (jak sie np tuczy kurczaki ) jest w piersiach kurczaczków .... od tego czasu nie zajadam się już tak tym pożywieniem ( chociaż nadal jem kurczaczki ale od czasu do czasu) . Jak coś to kupiję sobie mięsko z indyka.
Pozdrawiam
Tu JESTEM
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...r=asc&start=50
Wiedziałam Oglądałam film o kurczakach , hormonach , wzroście wagi i ... biustu u kobiet .Pokazano jaki wpływ na ciało ma jedzenie dużej ilości kurcząt . Na discovery to oglądałam w zeszłym roku - wypowiadali się amerykańscy badacze. Zresztą te kurczaki są takie wieeeelkieee to nienormalne Tak samo jak produkty z kukurydzy - amerykanie się nią tak zajadają i tuczą się jak świnki Też kiedyś gdzieś o tym oglądałam program . FATALNIE .Jak zachorowałam na tarczyce to zastanawiałam się co może być tego przyczyną i co wyczytałam. Najwięcej hormonów (jak sie np tuczy kurczaki ) jest w piersiach kurczaczków ....
Never give up !!! Ćwiczę, chudnę, zmieniam się !
Ja wiem co mówię, zapewniam
Mirbeta, przepis...hmmm, chyba nic ponad ulubione zioła albo rybkę gotowaną na parze ułożoną na warzywach (przesiąka nimi). No i dorsz wymiata, ionne ryby są wg mnie mdłe z pary, ale dorsza to mogę jeść tonami, nawet takiego bez przypraw w ogóle
A ja jem każde mięsko, tylko że małe porcje - nie więcej niż 100g. i jakoś ani golonka, ani żeberko mi nie zaszkodziły. Nigdy specjalnie nie robiłam kurczaka, gdy na obiad wszyscy mieli inne mięcho. W końcu te cycki to wcale nie taki miód. Zjem czasem 1 skrzydełko, czasem 1 podudzie i dobrze mi z tym. Grunt to nie przesadzać z ilością.
No a morskie ryby im bardziej tłuste, tym zdrowsze (choć osobiście dorsze też uwielbiam), tylko tu też trzeba po prostu ostrożnie z ilością.
Tyle moich sugestii
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
Zakładki