Wątek: nowaja czyli carolima walczy!!!

oj kuruj sie kochana kuruj.. przesylam buziaki :*:*:*:*:*

To pewnie jakaś grypa żołądkowa zdrowiej i wracaj do nas

Ja juz zdrowa, wracam na zdrowe papu tylko, ze dziecie mi sie pochorowalo... haftuje od rana Teraz przysnela... i dobrze niech spi... Boje sie zeby druga mi sie nie rozlozyla... Najgorsze jest to ze o 8 juz ne bylo numerkow do lekarza

Ciesze sie ze juz wracasz, tylko martwie sie o Twoje dzieci- Zycze Im zdrowka!!
Jak moje dziecko haftuje to daje mu tylko slodzony rumianek lub herbatke przez kilka godzin(po kilka lyzeczek co kilka minut) a potem dopiero cos do jedzenia(gotuje mu jakis krupnik wtedy). Zawszemu to pomagalo!

oojjjjj życze dużo zdrówka pozdrawiam

ooooooooooooooo widze ze do zdroweczka juz powracasz... kurcze to rzeczywiscie musial byc jakis wirusek grypy zoladkowej czy cus bo najpierw Ty potem dziecie

ano spoznione malinki przesylam na temperaturke

Cieszę się, że Ci przeszło to męczące choróbsko.
Oby tak szybko przeszło dziecku, bo żal patrzeć, jak toto się męczy.
Ale na to chyba specjalnie nie ma lekarstwa, co? Pewnie trzeba to po prostu przetrwać Paskudztwo :P

a wiec zycze zdrówka dla dzieci:*

Zdrowia dla córeczki,bo dla matki zdrowie dziecka jest najważniejsze...

Corcia od 17 ma sie lepiej... podejrzewam, ze w zwiazku z tym sasiadmo gul skoczyl, bo sie wyskakala.... W kazdym razie dostala ibufen, bo brzuszek nie bolal, ale temp dostala... Juz nie ma... i smacznie spi JUPI JUPI JUPI!!!!!!!!


Teraz modlcie sie Kochane, zeby Julka nic nie zlapala... tfu tfu tfu...
no i moj Luby