-
Xara, strasznie się cieszę, że Ci się udaje :)Pierwsze koty za płoty, teraz już dasz radę w 100%
Co do tych "za łóżkowych" czekolad... ja znalazłam ostatnio w kosmetyczce marcepana z nugatem... O mały włos... ale na szczęście zjawił się Misiek i wchłonął go za jednym zamachem :D
Słodkie dietetyczne buziaki :*
(wrzuciłam fotki u siebie :P )
-
Hej :)
Dawno tu nie zaglądałam.... :oops: Ale jakoś tak wyszło :P
OBIECUJĘ POPRAWĘ :)
Dietka idzie wspaniale :) Aż sama sobie się dziwię :)
Rowerek dzień w dzień, zero kolacji i to już jak na mnie to przez długi okres :)
Kiedyś moje diety kończyły się po 2-3 dniach.
A teraz :)
Jest z@jeb***** ^^
Dzięki Marlush za odwiedzinki :)
-
Xara- zawsze miło popatrzeć na czyjeś sukcesy, wtedy ma się wrażenie, że i własne się w końcu odniesie ;)
-
Hej hej :)
Muszę się przyznać, że dzień zaczęłam wspaniale :) Oczywiście ćwiczyłam rano brzuszki, ale tylko 30 :P Później śniadanko: 1 grahamka, 2 plasterki polędwicy sopockiej i odrobinę masła. I sprzątankooo :) Odkurzanie itd :)
Dietkowanie cudowne :)
-
:D wpadam sie przywitac XARA :D
-
Hey :)
Dziś to troszkę przesadziłam :roll: Zjadłam rano: 2 mandarynki, 2 łyżki płatek fitnes i mleko chude, później rosół z makaronem, a na dodatek drugie danie kurczaka pieczonego :oops: z ziemniakami i surówką.
Stanęłam na wagę i jest 78kg :)
Ehhh.... Biorę się za ćwiczenia by spalić to nieszczęsne żarło :P
-
cześć Xaruś a ja myślę że dziś nie było tak źle tym bardziej że spaliłaś to w ćwiczonkach
buziaczki pa
-
Tak mi wstyd :oops:
Nie było mnie parę dni :( A miało być tak pięknie :oops: Stanęłam ostatnio na wagę i wskazywała 78 kg. Czyli jest ok, ale tak się uradowałam, że aż zapomniałam o diecie :( Co najgorsze to i nie pamiętałam o niej przez kilka następnych dni :oops: A nawet i dziś :oops: Nie wiem co mam robić :( Moja dieta zawsze tak wygląda.... Zrzucę parę kilo
nabiore i tak w kółko :( Co mam robić? Jak mam się zmotywować by wytrwać dalej? Wiem, że to wspaniałe uczucie schudnąć to 5kg, ale jak dla mnie to za bardzo się ucieszyłam, by znów jeść i jeść :( Nie wiem co już mam robić. Muszę wytrwać. Może moja dieta była za bardzo rygorystyczna? Na szczęście o ćwiczonkach nie zapominam, jeżdżę codziennie na rowerze i spalam na nim 600kcal i dodałam do tego 100 brzuszków i 100 pół brzuszków.
W wymiarkach też mi trochę ubyło a mimo to i tak nie mam motywacji :(
Moje wymiarki:
Waga: 83kg --> 78kg
brzuch: 98cm --> 92cm
biodra: 102 cm --> 100cm
pupa: 104cm --> 98cm
biust: 106cm ---> 100cm
pod biustem: 92 cm --> 89cm
udo: 66cm --> 65cm
łydka: 40 cm --> 40cm
_____________
Proszę o pomoc :(
-
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
chcesz kopa w doooooooooooooooooooope na zachete dalszego dietkowania??????????????????????????????????????? ?
a cwiczysz cudownie wrecz wiec nie musisz sie martwic :*
-
heh :)
Lisia oj przydałoby się , przydało.... By wybić te głupie myśli z głowy :roll: Ale się wezmę za siebie. Ty kochaniutka akurat jesteś dobrym przykładem zdrowego dietkowania z wspaniałymi rezultatami :) Ohhhh jak ja bym tak chciała :wink: Mieć już tyle za sobą, a pze demną jeszcze długa droga :roll: