dobra, nie ma się co rozczulać, ze szkołą będzie wszystko ok
__________________________________________________ __
Od stycznia będę chodzić na basen. 5 razy w tygodniu w tym 2 aqua aerobic w końcu znalazłam basen otwarty w dogodnych dla mnie godzinach
Codziennie po pracy mega bieg na drugą stronę Katowic i do wody! a jak!
Skąd ten basenowy zryw?
Ubieram się spokojnie do pracy, właśnie mocuję się z haftkami stanika, kiedy On ledwo otwierając oczy:
"Ślicznie wyglądasz mmmm moje słod... zacznij chodzić na basen"
I padł do spania, a ja stałam tak jeszcze chwilkę z otwartą buzią...
No dobra, ma trochę racji...
Cholera jedna...
Teraz będę wychodziła z domu o 8:00 i wracała dokładnie o 22:15 cuuuudo!
wrrrr
drażliwa jestem...
Ktoś chętny na wspólny basen?
Zakładki