helolloo Jesi :)
na moje oko obcy to był tłuszczak lub chrzestniak :) jeżeli był przesuwalny i nie bolał sam z siebie to łagondyy :):) ciotka Liebe co prawda kolosa z nowowtowró uwaliła ale to wie ;)
buzioleee
Wersja do druku
helolloo Jesi :)
na moje oko obcy to był tłuszczak lub chrzestniak :) jeżeli był przesuwalny i nie bolał sam z siebie to łagondyy :):) ciotka Liebe co prawda kolosa z nowowtowró uwaliła ale to wie ;)
buzioleee
Liebe! Mocno mi się wydaje, że usłyszałam słowo nerwiak. Niby guzek był przyczepiony do nerwu. Lekarz też napomknął, że mogę mieć lekki niedowład w tej dłoni (wspominał o którymś palcu), ale co do tego, to już chyba jestem spokojna, bo ruszam wszystkimi i czuję je. Fakt, że środkowy i serdeczny ciągle są odrętwiałe, ale mam nadzieję, że to dlatego, iż między nimi przebiega cięcie i dostały też najwięcej znieczulenia, więc jak się zagoi, to mam nadzieję, że ręka będzie o.k.
Guzek nie bolał sam z siebie, ale pobolewał, jak go molestowałam, albo niechcący mocniej zacisnęłam rękę lub klasnęłam w dłonie. Przy mechanicznym podrażnianiu, a jak go nie drażniłam, to o nim całkiem zapominałam.
ADRIA, DOBRZE KALKULUJE!!!! JESI !!! WSKAKUJ NA WAGĘ!!!
BUZIAKI !!!
no czasem uda mi sie cos madrego naskrobac :lol:
:D :D :D Cześć Słoneczka !!!
Byłam na zmianie opatrunku, a teraz zjadłam obiadek i wpadłam na forum oblukać co tu słychać :D
Na wadze to samo. No ale gdyby obcy ważył z kilogram, to na pewno bym sie ucieszyła wynikiem 65 :lol: Do tego spuszczenie litra krwi, to drugi kilogram........ :lol: Zastanawiam się, czy sobie nogi nie obciąć :lol: to już by był wynik !!! :lol: Z 60 albo i mniej !! :lol: Pomyślę nad tym.
Póki co trzymam zdrową dietę i spędzam czas w sposób kulturalno-oświatowy :D 8) Książki, krzyżówki, TV, DVD, spacerki , jak na wczasach 8) 8) 8)
Wyczytałam swoje wyniki krwi (morfologia, jonogram i takie tam) na wypisie ze szpitala. Wszystkie prawidłowe, żadnych niedoborów. :D :D :D Bardzo się cieszę, bo to wskazuje na dobrze zbilansowana dietę. A przecież od prawie półtora roku "oszczędzam" na jedzeniu, więc mogłam czegoś sobie nie dostarczyć, a tu proszę :D Wszystko w normie :D
Czyli dietetyk Jesi :wink: zaleca jeść wszystko, czego dusza zapragnie, ale w bardzo rozsądnych ilościach. :D Dostarczamy organizmowi wszystkiego czego potrzebuje, a w czasie intensywnego ruchu spalamy tłuszczyk :D :D :D I tak, aż do skutku 8) 8) 8)
Dzisiaj jadłam:
śniadanie: 2 jajka gotowane + łyżeczka majonezu + 2x wasa
II śniadanie: budyń śmietank.150ml + 20ml wiśni z kompotu
obiad: ziemniaki 100g + gulasz 50g + 2 korniszony + 70g buraczów gotow. tartych
I mało dzisiaj piłam, tylko 3 szklanki :roll: , ale juz naprawiam błąd, już wstawiłam wodę na dzbanek 1,5l herbatki saga dzika róża z jabłkiem i pigwą + cytrynka - już mi się pić chce :lol:
Lecę do Was :D :D :D
zaslinilam klawiature na slowo"korniszony" :lol: od kilku miesiecy mam nieprzerwana chcice na nie i jestem w stanie zjesc caly ich sloik na raz :D
swoja droga ...ciekawe czy kiedys dostane wyniki z napisem:"NIEDOBOR CZEKOLADY!!!" :lol:
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
No muszę się pochwalić, bo mam czym :D :D :D
Młody dostał dzisiaj maxa z ustnej matury rozszerzonej z anglika 8) 8) 8)
Jestem dumna, aż paruje 8) 8) 8)
Kochane dziecko. (a ja się tak niepokoiłam, że on się nie uczy :roll: )
Czekam na te wyniki pisemnych, jak na zbawienie - cała matka :lol:
GRATULUJEMY!!!!!!!!! :) madry chlopak :) trzeba to oblac :lol:
Pozbyłaś sie tak brutalnie obcego? Nieładnie, nieładnie 8) A wyników pozazdrościć ;)
Gratulacje dla młodego!!! :D
Bardzo się cieszę, że już pozbyłaś się obcego ;) no i gdyby obcy był zły to pewnie wyniki nie byłyby takie dobre ;) a skoro wszystko w normie to i obcy nie był groźny :)
Niezła teoria... właśnie ją wymyśliłam... no ale przecież ma sens... prawda?!?!?!
No i oczywiście gratulacje dla synusia ;)