cześć Jesiko!!!
wybór Synka rozsądny, majonez KOCHAM , milego stabilizowania!!!! a jak tam dziłania kawiarenki , którą widzisz przez cały dzień i te LODY
cześć Jesiko!!!
wybór Synka rozsądny, majonez KOCHAM , milego stabilizowania!!!! a jak tam dziłania kawiarenki , którą widzisz przez cały dzień i te LODY
cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ
Jesi kochana
Widzę, że tu u Ciebie tryska radością. I git
Filologia angielska całkiem fajny kierunek. I macie rację, język trzeba ciągle trenować, po pięciu latach nieużywania miałby już spore braki.
Z rodzynkami dobry pomysł cieszę się, że sobie dobrze radzisz i waga taka ładna oby tak dalej!
Buziaki, C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
Ooooood raaaanaaa maam dooobryy huumoooooor !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dzisiaj spóźniłam się do pracy, bo.... poszłam sobie na targowisko, które jest wręcz obok mojego centrum handlowego Kupiłam sobie spodnie na aerobic, taka rybaczkowa długość i dwie śliczne bluzeczki. Jedna biała, druga zieleniutka jak na wielkanoc Tą drugą jak ubrałam... ... to juz w niej zostałam Wprawdzie troszke mi biżuteria dzisiaj nie pasuję, bo łańcuszek mam zbyt krótki, a dekolt...... ........samej mi się podoba . Ale uzupełniłam braki i dokupiłam sobie bransoletkę w "srebrze" z dużymi zielonymi jak bluzka "kamieniami" . Spasowało sie wszystko ślicznie i tak poszłam do pracy Tylko sąsiadki, które mnie wcześniej widziały w innej bluzce nie mogły kapnąć, co się zmieniło , a to ta zieleń ! Wiecie rude włosy i zielona żywa bluzka - to naprawdę ładnie wygląda Cieszę sie jak gwizdek
Dolinko !!! Czemu poruszasz drażliwy temat? I to wtedy, kiedy nie mam sie czym pochwalić :P Zjadłam wczoraj dwie gałki - jagodowe i śmietankowe z jakimś żelem owocowym. Ale już dzisiaj kupiłam tylko pomidorki i na tym poprzestanę póki co.
Poza tym kupiłam też dzisiaj 5 takich ciach, ktopre zawiozlam ostatnio synowi (to dostane za przysługę) Mówił, że takie pyszne, więc wzięłam dla domowników, żeby też poczuli ten miód na podniebieniu. No i tu się mogę pochwalić, bo kupiłam 5, a ze mną jest nas w domu sześcioro, więc nie trudno zgadnąć, że sama siebie na imprezę nie zaprosiłam
Jeśli chodzi o wagę to................. zapomniałam się dzisiaj zważyć :P
Nadrobię to jutro
jesi witam ja wiem ze są takie osoby co miały kiedyś 100kg i schudły ale ja założyłam to forum dla tych co teraz walczą z tą 100wą zebysmy sie nawzajem wspierały i niebyło nam zal patrzec z zazdroscią na was co juz mają tą wymarzoną wagę czego wam serdecznie gratuluje więc zeby to osiągnac co wy to musimy powalczyc z tym
Tu mnie znajdziecie >...http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...=2293#post2293
A to moje gg:11511416-JESLI MACIE OCHOTE PISZCIE WSPARCIE NA PIERWSZYM MIEJSCU
Oby więcej takich przypadków !!!
Zapraszam i pozdrawiam !!!
Jej, ja to się tak obkupiłam na wyprzedażach, że jak się dzisiaj podliczyłam, to doznałam lekkiego szoku
No trudno, pieniądz jest po to, żeby go wydawać
Och, musisz prześlicznie wyglądać! zieleń + rudość wygląda rewelacyjnie :P :P
Może jakąś foteczkę zapodasz?
No proszę, nie zaprosiłaś się na imprezę Wielkie brawa dla tej pani
Jesi po 1 gratulacje dla syna!
po 2 gratulację dla Ciebie za wagę mniejsza niż 65kg i za śliczne jedzonko kolejne gartulacje
zostawiam buziaki i pozdrowienia!
Ja też, ja też, ja też! Proszę ślicznie o fotkę rudej szczupłej Jesi w wielkanocnej zieleni . Na pewno Ci w niej ślicznie.
No i gratuluję mądrej decyzji z ciastem.
A co do tych lodów - była to wpadka, czy zamierzony dzień z grzeszkiem? Bo nie wiem czy w ogóle skorzystałaś w końcu z tej propozycji..
Buziaki, C.
A do mnie TĘDY - walczę od nowa.
Zakładki