Wątek: JOJO!!! BÓJ SIĘ !!! :))) foto str 79 oraz ostatnie str 151

no to zaszalalas

No dobra już dobra... i co się śmiejecie z mojego obiadu... przecież on miał aż 30 deko ...A że był jałowy..., za to całą resztę bardzo normalnym jedzeniem bym nazwała. I śniadanko, i drugie i kolacyjkę. O:

X Maca razowa kromka 12,85gx 2= 84,00
X Parówki drobiowe średnio 100gx 1,5= 313,50
X Jajo kurze gotowane szt. 60gx 1= 88,00
X Jogobella light opakowanie 150gx 1= 90,00
X Ziemniaki gotowane średnio 100g x1 =62,00
X surówka z kiszonej kapusty duza porcja 500g x0,4= 106,00
X surówka z kiszonej kapusty duza porcja 500g x0,2= 53,00
X Jajecznica z 2 jaj na boczku porcja 140gx 1 =270,00
W sumie kalorii: 1 066,

Dobry humor mi wraca, więc chyba zdrowie też powoli.
Waga stoi, ale kij jej w oko

Jesi Ty tez dostaniesz ode mnie mini bikini

Toż one mogą bez majtek chodzić, bo z przodu i tak brzucholce im cipki zasłaniają.

witaj jesi
po 1, jestem pod ogromnym wrazeniem sukcesu jaki juz odniosłas
mam nadzieje ze i mnie sie uda

Ejjjj co jak co ale do takiego stanu jak te kobiety to nigdy się nie doprowadze!!!!!!!!!

Dzień doberek 13-stego !!!!!!!!!!!!!!!
Miłego dnia życzę

Stefka - pewnie, że Ci się uda! Najważniejsze robić swoje i nie cofać się w czasie. Każdemu zdarzają się potknięcia, ale wtedy musimy zapomnieć o błędach i ciągnąć dalej. Tylko długodystansowcy wygrywają naprawdę, bo zmieniają po drodze złe nawyki i uczą się walczyć na różnych płaszczyznach z sadłem i apetytem.

Dziś mam dzień dla siebie - a na pewno przedpołudnie. Teściówka wstała wczoraj z łóżka, trochę się rozruszała, a dzisiaj widzę, że za obiad się bierze - więc ja mam wolne, bo u nas jedna drugiej w garnkach nie miesza. Jak jedna rządzi w kuchni, to druga szuka sobie zajęcia w innej części domu.

Uważam, że mam dziś pełne prawo do odpoczynku, więc specjalnie roboty szukać sobie nie będę, chyba że mnie ciałko od leżenia do góry brzuchem będzie uwierać ( to odwrócę się na bok )

łeeeeeeee no odpoczywaj odpoczywaj kochana - należy Ci się!
ja lece do pracy - niestety..
milego dnia :*

Jejku, zazdroszczę leniuchowania. Ja to czasem potrafię całą sobotę przeleżakowac w wyrku
Ale jak wiosna zawita to może nowe siły witalne wstąpią i sobota stanie się dniem aktywnym.
A co do teściowej popieram - ja mam tak samo - nie mieszamy sobie w garach. A obiadki nawet jak nie do końca dietkowe to ograniczam ilośc i dorzucam surówki.

witaj Jesi w Tym jakze.... leniuchowatym dniu

wpadam z kotkiem... zobacz co rudzielcowi zrobili

co jak co ale ja nie wime jak on biegnie

to ja juz wiem kto mi mleko wypil

i jeszcze chce przepraszac co??

o boze!!!!! zrobili z kota jednoszynówke




zabij mnie Jesi ach zabij