Strona 10 z 14 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 132

Wątek: Kolejne podejście - moze wkońcu się uda

  1. #91
    Awatar Chiyo
    Chiyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    15

    Domyślnie

    Jestem, jestem !!! Jesi w piątek miałam urwanie głowy w pracy a dziś od rana wziełam się za sprzątanie , trochę kalorii spaliłam, nie mam zamiaru uciekać tym razem, jestem zdecydowana , wziełam sobie twoje rady do serca nie chce być przez całe życie grubasem, chce wpełni cieszyć się życiem, chce poczuć się atrakcyjna.
    Dziś na śniadanko był serek wiejski light, obiad to były 3 pierogi gotowane( wiem nie najlepszy pomysł), dużo wody i czerwonej herbatki,.

    I faza uderzeniowa 107kg - 102kg !!!
    II faza 102kg - trwa

  2. #92
    Jesi Guest

    Domyślnie


    NO !!!

    Pierogi to nic złego ! 3 na obiad to w sam raz.
    Chyba jeszcze kolację jakąś zjesz, co ? Tylko szybciutko, bo się późno robi na jedzenie

    Cieszę się ,że jesteś

  3. #93
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Pieroooogi...mmm...powinni cenzurowac to słowo na tym forum

  4. #94
    Awatar Chiyo
    Chiyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    15

    Domyślnie

    Dzisiaj wstałam z wielką ochota na słodycze , już sobie zaczełam wmawiać że jedno ciateczko to nic wielkiego, ale na szczęście przeszło mi zanim zeszłam do kuchni

    śniadanie - 2 drobiowe parówki 250
    II śniadanie jogurt 150

    Zaczęłam znowu robić brzuszki ciężko było zacząć

    I faza uderzeniowa 107kg - 102kg !!!
    II faza 102kg - trwa

  5. #95
    Jesi Guest

    Domyślnie

    BRZUSZKI !!! BRAWO !!!
    Będę obserwować brzuszkowy tickerek z ciekawością

  6. #96
    Awatar Chiyo
    Chiyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    15

    Domyślnie

    Mam zamiar robić średnio 50 brzuszków dziennie tak na początek. Ciężko było zacząć, aż mnie w krzyżu boli
    Na diecie jestem tak od 4 dni i musze powiedzieć że czuje się świetnie , nie czuję się ociężała, ale wiem z własnego dośwaidczenia że najgorsze to dla mnie są pierwsze 2 tygodnie jak je przetrwam to później będzie łatwiej.

    na obiad zupa grzybowa - 350kcal

    podwieczorek - 2 naleśniki z 1 łyżką dżemu, skusiłam sie 400kcal

    I faza uderzeniowa 107kg - 102kg !!!
    II faza 102kg - trwa

  7. #97
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Nie moge czytac co jesz, bo topię klawiature w ślinie...

  8. #98
    Awatar Chiyo
    Chiyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    15

    Domyślnie

    Witam w poniedziałek

    śniadanie wzorowe , choć może za mało tylko jogurt ale więcej nie chciało mi się jeść. Do pracy zrobiłam sobie sałatkę a raczej wzięłam to co miała w lodówce ugotowałam 2 ziemniaki + pomidor trochę soli i pieprzu i jabłko na podwieczorek.Nawet zrobiłam rano 20 brzuszków , jestem zaskoczona że chciało mi się rano

    I faza uderzeniowa 107kg - 102kg !!!
    II faza 102kg - trwa

  9. #99
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    a ja biegłam na uczelnię w ramach porananego ruchu

  10. #100
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

    Domyślnie

    nio to super że jakoś idzie najgorsze początki...przynajmniej u mnie tak było...buziaczki

Strona 10 z 14 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •