Strona 5 z 14 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 132

Wątek: Kolejne podejście - moze wkońcu się uda

  1. #41
    Psotnica89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    04-12-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    a ja zjadłam rybkę w puszce śledziol mniaaaam

  2. #42
    Awatar Chiyo
    Chiyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    15

    Domyślnie

    Psotnica89 zrobiłaś mi smaka jak wróce do domu to też zjem

    jak tam próbna matura?

    I faza uderzeniowa 107kg - 102kg !!!
    II faza 102kg - trwa

  3. #43
    Lisia Guest

    Domyślnie

    a mi sie tuńczyka zachciało... ide poszperac w szafce moze gdzies tam w kuchni sie ukrył

  4. #44
    Awatar Chiyo
    Chiyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    15

    Domyślnie

    Jesteście okropne , nie mam jak teraz zjeśc rybki( jestem w pracy) a wy z premedytacją robicie mi smaka

    I faza uderzeniowa 107kg - 102kg !!!
    II faza 102kg - trwa

  5. #45
    Lisia Guest

    Domyślnie

    eeeeeeeeeeeeeeeeee przeszukałam kuchnie a tuńczyka ani widu ani slychu.... jej bede cierpiec z Toba Chiyo... a takiego mam smaka ze hej.............

  6. #46
    Awatar Chiyo
    Chiyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    15

    Domyślnie

    Właśnie wróciłam do domku, i od razu zrobiłam 25 pół brzuszków
    Teraz idę zjeść obiad a raczej kolacyjkę, udko kurczaka pieczone



    Lisia dopiero jak wróciłam do domu to przypomniałam sobie że nie kupiłam rybki

    I faza uderzeniowa 107kg - 102kg !!!
    II faza 102kg - trwa

  7. #47
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Nie wiem ile masz czasu, ale ja odkąd tu jestem prowadzę te dzienniki kalorii i spalania(bardzo skrupulatnie) notuję każdy okruch, każdy zjedzony plasterek(trochę to czasu pochłania) i widzę naocznie,że każdy kęs ma swoją wartość, nawet 1deko. Jak wypełnię dokładnie obydwa dzienniki to widzę na koniec dnia jak się spisałam. Przez prawie trzy tygodnie, tylko 2 razy, zjedzone kalorie miałam większe ,niż spalanie. A bilans ogólny wychodzi mi mocno na + spalania.
    Spróbuj może na samym początku... uświadomisz sobie ile znaczą nawet malutkie kęsy.

  8. #48
    Awatar Chiyo
    Chiyo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-11-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    15

    Domyślnie

    Wczoraj zrobiłam 50 brzuszków !! jestem z tego zadowolona, pomału robię ich co raz więcej
    Dziś jestem w domu wzięłam sobie wolne, to postaram się poćwiczyć więcej + generalne porządki w domu Śniadania 2 kromki razowego chleba + żółty ser + pomidor i czerwona herbata.



    Jesi Masz rację że powinnam wszystko spisywać, nie raz zaczynałam ale zawsze brakło mi konsekwencji moze tym razem uda mi się



    I faza uderzeniowa 107kg - 102kg !!!
    II faza 102kg - trwa

  9. #49
    Lisia Guest

    Domyślnie

    ach ja tez skrupulatnie kiedys notowałam kazde deko kazdy gram i kazdy okruch ale juz tego nie robie od pol roku moze krócej

    teraz mniej wiecej wiem ile moge zjesc i chudne znowu

  10. #50
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Tak, właśnie , jak człowiek codziennie widzi te kalorie które zjada, to na pewno zostaje w głowie na długo. Ja jeszcze notuję, ale wiem, że niedługo już nie będzie mi to potrzebne.
    Dla początkujących to cenne wskazówka, bo widać każdy grzech.

Strona 5 z 14 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •