Śniadanie płatki kukurydziane + kanapka z serem topionym i pomidorem, do tego oczywiście czerwona herbata. Jak na razie jest dobrze, zobaczymy jak będzie dlej
Niestety dziś brzuszków nie zrobie bo wracam późno z pracy i nie będe wstanie jeszcze ćwiczyć, dobrze że chociaż do pracy na piechotkę chodzę. W sobotę się zważę mam nadzieję że zobacze ten kilogram w dół.
Zakładki