Wpadłam z rewizytą
Widze, że waga się nieźle rozpędziła w dół! Super!
Szkoda, że moja juz tak szybko nie spada
Proszę, proszę... aerobik aż mi wstyd, że ze mnie taki leń
Wpadłam z rewizytą
Widze, że waga się nieźle rozpędziła w dół! Super!
Szkoda, że moja juz tak szybko nie spada
Proszę, proszę... aerobik aż mi wstyd, że ze mnie taki leń
i jak tam aerobik ?
miłego wtorku
Witam I jak bylo na aerobiku?? Motywacja wzrosla! Trzymaj tak dalej, niedlugo mnie przegonisz
heeeeekhm!
Nie wiem co się dzieje ,ale dziś na wadze 91,1 kg Oczywiście ticker zmieniłam o ! Może jutro tak nie będzie ,ale ważne ,że ja widziałam swoje dziś rano Szok jak jasna cholera. Nie mogę w to uwierzyc ,ale luzik Ślepa nie sem
A co do areobiku... ćwiczyłam całą godzinę ,aż byłam z siebie dumna. Tylko jest mała lipa... Jutro są ostatnie zajęcia i dopiero od 2 stycznia znowu będą się odbywać. Dopiero jak się wkręciłam. Ale nie wolno się poddawać.
Zastanawiam się czy iść jutro czy odpuścić sobie... godizna kosztuje 7 zł. Czy zacząć w domu ćwiczyć . Proszę o rady
A tak to się kula. No i bym zapomniała ..Nie nawidzę szkoły
A mama pojechała i płakałam...
Idziesz jak buuuuuuuurza Suuuuuuuuuuuuuuper
Ja to bym poszla na aerobik, nawet na ta jedna godzine.
Mi tez zamykaja basen od przyszlego tygodnia az do 3 stycznia Tez musze sobie znalezc jakies zastepcze cwiczonka!
Milego dzionka!
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
noooo.. mile no nie??
gratuluje.. zawsez przynajmniej wiadomo ze juz waga drga we wlasciwym kierunku..
a co do aerobiku:
ja mysle ze smigaj.. jesli tylko akurat masz kase. lepiej wydac na to niz zeby kasa zostala i zebys se chupsy kupila czy cos.. mowie Ci.. ni ema nic gorszego jak przestac cwiczyc jak sie akurat wdrozylas.. powaznie!!! tak cholernie latwo odpasc.. a potem znow przechodzic przez .. O MATKO>> JAK MI SIE NIE CHCE!!!!!!.... zasowaj na aerobik!! zasowaj.. a potem zaczynaj w domu.. jak sie uda.. to zaoszczedzisz.. byloby lepiej.. ale co tu duzo gadac.. o wiele latwiej cwiczyc z innymi.. niestety..
Z racjitej ,ze poradziłam się Buni wiem jedno..musze poczekać ,aż zakwasy mnie opuszczą ,bo traz zaczyna sie dopiero z nimi dziać. Juz poradzili mi nowe filmiku "Pamp up" i będę skakać sobie w domu ,aż do 2 stycznia ,a potem znowu w grupie. A do świat może będę na basenie Już ja sie za siebie wezmę! A w piątek do miasta z kasą dowiedziec się u nas w nowym fitness klubie co mi polecają...
ciao
a ja na szczęscie nigdy nie mam zakwasów nasza prowadząca robi świetnie ćwiczenia rozciągające na koniec zajęć :P :P :P :P :P
pa :P
Zakładki