DZIEKUJE Lisia i STeffka ze wpadłyscie zobaczyć co u mnie ciesze sieE i zaraz zobacze co slychac na waszych watkach
a co do tej ksiazki to nawet nie wiedziałam.. ale dziekuje Lisia bo napewno skorzystam bo już mi sie pomysły kończą , dzisiaj wynalazlam gdzies na necie przepis na salatke wiec zrobilam sobie ja na obiadek bo bardzo szybka w przygotowaniu ,w miare tania bo malo skladnikow i nawet dobra. a wiec na obiadek zjadlam satatke z tunczykiem cebulka marynowana, fasolka czerwona, i koperkiem zjadlam pol porcji tak wiec jakies 220 kcal tylko troszke pożno ten obiadek zaraz 17 ale nie mialam jak wczesniej..
no i jak juz mowilam wczesniej dzisiaj zaczynam cwiczyc.. najchetniej odlożyla bym to na jutro ale wiem ze jak sie nie weme dzis to jutro tez przeloze to na inny dzień i w gruncie rzeczy nie wezme sie za to wcale a wiec ZACZYNAM DZIS!!!! :
a wiecie czego sie boje najbardziej... Świat.. boje się, że sobie nie poradze bo przecież wszytko takie pyszne..Nie chce zacząc jesc w Wigillie a skończyc w drugi dzien swiat tak jak zwykle to bylo. . JAK tu odmowic sobie tych pysznosci.. tych uwielbianych prze ze mnie salatek z majonezem... ?oj bedzie cieżko...
buziaczki kochani:***
Zakładki