Wątek: Start 12.12.07 - walka z nadwaga!

dziekuje Dziewczyny :*


Nawet po tylko 2 tyg bez diety ciezko spowrotem wrocic na wlasciwe tory i tak z dnia na dzien sie przestawic..wczoraj staralam sie ale do końca nie wyszło, pewnie tez troche ztego wzgladu ze od 9 do 19 bylam na uczelni.. bylo 1850 kcal. dziś postaram sie żeby bylo lepiej.


buziaki:**

Witaj Agulko!

I ja wrocilam! To co? Bierzemy sie ladnie do dietkowania? Damy rade Kochana!

Przesylam moc buziakow i motywacji! :P

i ja witam i najważniejsze się nie poddawac....tak trzymac!!!!!!!!!!!!!!!!

Agula spokojnie te 1800kcal to Twoje zapotrzebowanie. nie ma co od razu rzucać się na tysiaka najlepiej powoli stopnowo a nie szkoens buziole 3mam kciuki za dietke!

Jak tam dzisiaj u Ciebie Agulko?

hej Dziewczyny!

aj jestem zła, znow nie tu nie bylo pare ladnych dni! w czwartek wrocilam do domu zrobilam sobie 10 dni wolnego no ale oczywiscie co? w domu jak zwykle braqk neta..mieli przyjsc zrobic w poniedzialek, nie przyszli.. no i dzis maja przyjsc, zmajac zycie tez nie przyjda wiec pisze od kuzynki.. jesli natomiast nie zrobia roce juz na stale w niedziele bo wtedy wracam juz do poznania. a co do diety roznie jest... mam problem z bialym chlebem.. wcesniej go wogole ni jadlam czaem tylko bulki a teraz co drugi dzien chleb;/ ciezko mi wrocic na wlasniewa droge.. a czas ucieka.. waga 80.5 pokazuje wciaz zmienie suwak jak wroce bo teraz mam malo czasu, w ogle nie mam juz pomyslów na jedzenie co mozna zrobic... brakuje mi posilków dlatego chyba jemm chleb.. aj jak wroce musze cos z tym zrobic.. bo jak widac po wadze nie jest dobrze. sportu jako takiego nie ma ale duzo pomagam rodzica fizycznie wiec mysle spokojnie mozna to uzznac za ruch, uciekam tesknie za Wami 3 majcie sie :********

Agula nie daj się... nie bierz ze mnie przykładu! i nie daj sie!!
buziole!

mam nadzieje ze humorek juz lepszy ) jak nie to moze słoneczko go poprawi a waga ? duza kupa i sama spadnie haha pozdrawiam :*

WRACAJ ;( TĘSKNIĘ!

JA CAŁY CZAS PAMIĘTAM....I TĘSKNIE