-
Dzisaj spalilam 303,33 Kcal. gimnastykowalam sie i biegalam 42min.
Tak,tak...dorzuce jeszcze jakis jogurt... wsumie w planie mam nie przekraczac 1000 kcal...
Czuje sie wspaniale-slonce swieci, mozna przebywac na swiezym powietrzu...
pozdrawiam!
...a wieczorem brzuszki
Narazie cm sie zatrzymaly, moze 1cm ubylo w biodrach,ale jeszcze nie bede tego odnotowywac...
-
hm... nie biegalam 2 dni,ale juto to napewno biegam i cwicze 40 min....
pofolgowalam obie tez ze slodyczami-zjadlam cala tabliczke czekolady...ale po takim odhcudzaniu nalezalo mi sie pozdr!
-
Ee ale nie uważasz, że tabliczka czekolady to mimo wszystko troszkę za dużo
-
W sumie kalorii: 1 060,0
za duzo-wiem o tym,ale mialam stresujace 2 dni-a czekolada to lagodzi wiem,ze zle zrobilam,nie zamierzam wiecej jesc slodyczy
dzieki za troske, pozdr!
-
PLANOWANY WYSIŁEK KALORYCZNY
X Bieg (km przez 5 min) 10 166,67
X Intensywna gimnastyka 20 100,00
X Spacer w umiarkowanym tempie 10 20,00
W sumie kalorii: 286,666666666667
************************************************** ************************
-
jesli chodzi o odzywianie to ostatnio sobie pofolgowalam i zle mi z tym ... mam teraz duzo stresow i nie wiem jak je rozwiazac... szczerze na malo co mam sile i tylko te biegi podtrzymuja mnie na duchu
-
W sumie kalorii: 835,00
Bylam dzisja na dlugim spacerze , 2 godzinny - 200 kcal Więc nie bede biegac. Waga jakos sie trzyma- nie przytylam ale takze nie schudlam. A jeszcze 8 kg pierwszego etapu....
-
maly prezencik na dzien dziecka (bardzo przydatny kalkulator)
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Wynika z niego że,
! Twoje PPM: 1703 kcal
! MOje WHR: 0.77 Otyłość pośladkowo-udowa (typ "gruszka")
! Twoje BMI: 28.7 Nadwaga
!Twoje Dzienne Zapotrzebowanie Energetyczne: 2438 kcal
-
zjadłeś już 772,00 Kcal, spaliłeś już 205,00 Kcal. to wynik dzisejszy
-
Wazylam sie dzis. Waga ani drgnie ;-/
Mimo,ze od 2 tygodni biegam codziennie ;-/ no ale tak to z waga bywa ;-/
To co dzsija zjadlam w sumie kalorii: 1 113,00 (skusialm sie na serek homogenizowany)
Ale wazne,ze sie nie zwieksza.ta dieta kopenhaska musiala byc obciazajaca dla mojego organizmu.Jest 88kg,tylko mam nadzieje,ze ten zastoj ustapi za jakis czas, inaczej nie wykonam mojego planu - do konca czerwca 80kg.
A i taka mala modyfikacja-rezygnuje z kolacji.
Do mojego odchudzania przylaczyla sie rowniez moja wspolokatorka,ktora to zrzuca z 67kg do 60kg, przede mna troche dluzsza droga,ale razem zawsze razniej.
pozdrawiam Was gorąco! :*
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki