Wątek: Tylko 5 kg do ósemeczek! :-) [zdj.117]

Koń na biegunach fajny jest

Wzięło mnie na pisanie, powinnam sie uczyć ... no ale trudno
Pouczę się wieczorem

Fotki 3 zamieszczę jeszcze, 2 o takie twarzowe, trzecia w nowej bluzce ... w biuście na styk w pozostałej części luźnawa .. a i ostatnie zdjęcia które były w wątku też dodałam do albumu
Moje rybaczki jeansowe za duże się robią niestety, już na pasku je noszę no ale nic ... powinnam się cieszyć
Dzisiaj idę na saunę

CIACH

Tak jak zawsze mówię, fotki powiszą chwil kilka, później je usunę

Ja ciągle wstrzymuję się z kupnem rybaczek, bo ciągle się łudzę, że z każdym tygodniem jestem coraz chudsza

A ja dla odmiany jak sobie rok temu kupilam przyciasne spodnie bo sie ludzilam ze schudne do nich, tak dzis juz sie nawet w nie nie mieszcze

Ale to sie zmieni

Pozdrawiam

Ja mam kilka par, które czekają na mniejszą zawartość ich posiadaczki hi hi hi... Ja Ci życzę, żeby więcej było takich spadających spodenek :P

Jak się robią za duże to trzeba się cieszyć
Jakoś tak bez żalu pozbywam się większych ciuchów nawet tych które darzyłam większą sympatią

Miłej nocki
Dobranoc :*

hop hop

pozdrowienia i oddaję bałwanki...

a ty gdzie nam uciekłaś ?

Kasikowaa ale Ty sliczna jestes... tee oczyskaaa... noo ja się zakocham chyba
opowiadaj co tam :P ciotka wzywa!

Wow ale mnie nie było
Nawet nie wiedziałam, że to tyle czasu.

A więc po kolei:

Dieta
Bo to jedna z ważniejszych rzeczy dla mnie. Leży i kwiczy .. tak tak dokładnie tak. Kompletnie mi nie idzie. Tyle dobrego, że jak kilka dni temu weszłam na wagę to nadal było 99kg.
Dzisiaj rano jak wstałam obiecałam sobie że dość powrót na norman dietę musi nastąpić bo nigdy nie zrzucę tych kolejnych 20 kg, a jojo nie mam zamiaru powitać.
Więc dzisiaj po zajęciach mam zamiar postępować (2000 kroków), będę pisała co zjadłam

Więc dzisiaj będzie (było):
ś: 2 pieczywa wasa z serkiem ziarnistym i ogókiem + kawa z mlekiem
o: zupa krem kalafiorowa z koperkiem (zabielana śmietaną )
k: miska truskawek
Może coś w międzyczasie dorzucę.

Uczelnia
Masę biegania, do tego doszły mi szkolenia spoza uczelni więc praktycznie non stop jestem w trasie między dwoma miastami. Ale jest ok, pprosze o kciuki bo jeszcze egzaminy przede mną


Z miłych rzeczy to, ubrałam spodnie w które nie mieściłam siew ubiegłym roku, teraz są za duże, tzn spadają mi heh, ale ja je lubię i umiejętnie zapięte wyglądają nawet ok
Zakupiłam buty na wesele, będę szyła sukienkę. No i jeszcze kilka zdjęć dorzucę.
A i dziękuję za miłe słowa, ale ładna nie jestem i tej wersji trzymać się będę.

Aaa i zdjęcia są bez makijażu hehe, fajne sińce mam nie?
W za dużych spodniach (widać w pasie jak się odginają heh, a w udach to mam fajne luzy .. ale dla mnie to fajna sprawa na lato )

CIACH

to by było na tyle. Postaram sieWas niedługo poodwiedzać.
Ściskam!

I piosenka:
http://youtube.com/watch?v=QSyjrLGy-cw
Dla wszystkich