nie masc tylko ta maz brazowa co sie smaruja przed zawodami
ee mi sie wydaje, ze moje rozstepy sie nieco zmniejszyly, mialam na brzuchu a teraz sa mniejsze...to mozliwe czy sie tylko wydaje?..
e tam Czukierek, nie przesadzaj:P bedziesz miec bikini z ta spodniczka, nie wiem jak sie to nazywa paelo? czy jakos tak
nikt mnie nie odwiedzaaaaa czyzbym byla az taka nudna
Nie jesteś nudna opowiadaj jak tam z dietą
A rozstępy mogą się zmniejszyć bo to są w sumie takie małe blizny, one się goją na kolor kości słoniowej
no z dieta dosyc dobrze...mam diete niskoweglowodanowa, nie odczuwam glodu...raz w tygodniu jem na co mam ochote-czyli cukierki (jakies 3 bez przesady oczywiscie) i owoce w ogromnych ilosciach-to pochlaniam w sobote....wtedy waga staje w miejscu ale nie rosnie....a za jakies 2 dni znowu zaczyna spadac i tak sobie wolno chudne i nie chodze glodna i nie chce mi sie specjalnie slodyczy, a w sobote zjadam bo wiem, ze jak bede np: miesiac bez slodyczy to potem sie na nie rzuce wiec dieta pozbawiona tego jest dla mnie nieodpowiednia.
a jak tam Twoja dietka?
ostatnio slyszalam, ze dobra dieta sa diety jednodniowe.....czyli w jeden dzien ucinasz 40% kalorii i masz diete jesz lekko, a w nastepny dzien jesz normalnie na to na co masz ochote i chudniesz, bo metabolism jest podkrecony i nigdy nie wie co go czeka...i dobrze raz na miesiac jeden dzien nic nie jesc, zeby jelita odpoczely. ciekawa jestem tego
nikt mnie nie odwiedzaaaaa czyzbym byla az taka nudna
co to za glupoty???
Fajnie, ze sobie swietnie radzisz ja jakos nie moge sie pozbierac... poukladac tego wszystkiego... Niby dietkuje, ale waga stoi... Zobaczymy ktora pierwsza polegnie... Mam nadzieje, ze nie ja Hmm ciekawa sprawa z tym podkrecaniem met., ale jak ja jestem na tysiaku, to musialabym zejsc do 600 a to nie zdrowo... no chyba ze w droga strone... do 1400... zglupialam juz od tego...
Milego dnia
No to świetnie Ci idzie moja dieta to raczej samo ograniczanie kalorii, chyba ze sie objem to ją zawalam:P ale się staram
dieta ucinajaca 40% kalorii przeciez metabolizmu nie podkreca tylko spowalnia. chyba raczej chodzi o jednodniowe odpuszczanie sobie diety co jakis czas(jesz co chcesz) i wtedy podkrecasz metabolizm... a caly czas byc na -40% kaloriiZamieszczone przez CzarnaHellenka
Sjupergerl, wlasnie tak napisali, na onecie czytalam ale nie umiem tego znalezc teraz.
a co do liczenia kalorii to ja zjadam kolo 1500 teraz, a chudnie sie dobrze...
Carolima, a koncu ruszyc musi, a co ile sie wazysz?
ja waze sie nalogowo, codziennie , rano i wieczorem o stalych porach, i zapisuje w tabelce...bo jak widze ta tabelke ze spadkiem aagi mocniej mnieto motywuje
mozecie b yc ze mnie dumne, dzisiaj oddalam kolegom z pracy cala paczke polkilowa michalkow i bombonierke serduszko z wedla, cieszyli sie bardzo.....moj facet chociaz wie ze jestem na diecie dal mi czekoladki ehhhhh
A ja sie nie ważę, bo chyba by waga po lbie dostała za to pokazuje
Dobrze, że chociaż Tobie dieta wychodzi....ja przed chwila przeszukiwałam kuchnię...szukałam czekolady
Czukierek a ile ty jestes juz na diecie? bo ja dopiero 6 tygodni wiec jeszcze bardzo nie wyglodnialam, jak bede jakies 3 miesiace buszowac bede podobnie:P jestem tego pewna
Zakładki