Dobre pytanie Helenko, też się zastanawiałam
Dobre pytanie Helenko, też się zastanawiałam
ciekawe kto nam na to odpowie bo w sumie to bardzo wazne pytanie...jeszcze mnie zastanawia jak np:
co biorą jabłko i jak go mirzą, że wiedza, że ma akurat tyle kalorii....jakaś aparatura czy co?
Odnośnie mierzenia to sporo z nas posiada wagi do produktów wtedy bez problemu można przeliczyć gramy na kalorie
Co do wartości kalorycznych niektórych produktów też mam kilka zastrzeżeń - np. 150g mintaja smażonego, panierowanego ma wg. tej strony (chyba?) 90 kcal - co jest zupełną nieprawdą. Ale spokojnie możesz tu dodać również swoje produkty wpisując swoją wartość kaloryczną
Miłego wieczoru
brzydulaona...mam wagę, i już tyle jej uzywam, że jak dasz mi jabłko albo kilka różyczek kalafiora to oszacuje jego wage plus minus 20g
.....ale m n ie interesuje sama istota pomiaru, skąd naukowiec wie, ż eto ma tyle a tamto tyle.....heheh jestem inżynierem i interesuja mnie liczby i technologie
mój dzisiejszy jadłospis, powiedzcie czy dobry:
sniadanie: 7:15
-cappucino (kawa plus mleko) z płaską łyżeczką naturalnego miodu,
- jajko
-seteczka soku warzywnego i plasterek szynki
2 sniadanie:
-spore jabłko (10:30)
obiad: (13:00)
-omlecik z 2 jajek z warzywami (tak sie akurat zlorzylo, że był na stołówce więc wziełam
-300 g gotowanych brukselek polanych łyżka oliwy
kolacja (18:20)
-100 gram surowego szpinaku
-50 gram tuńczyka w sosie własnym
-200 gram pomidorków koktajlowych
-100 gram truskaweczek
o 20 zgrzesyzłam i pożarłam jabłko:/
do tego dzisiaj zaczełam eksperymenty z folią spożywczą...owinęłam nią brzuch i poszłam pojeździc na rowerku-30 minut......potem nałożyłam balsam antycelulitowy owinełam i leżałam godzine pod kocykiem....ciekawe jak bedzi et o działac
moje dzisiejsze sniadanko:
koktail: 150ml mleka sojowego waniliowego, lyzka semienia lnianego, 50gr ananasa i 2 truskawki
herbata z lyzeczka miodu
pol jajka
2 cieniusienkie plasterki sera
2 sniadanie: jabluszko 150gr i mala mandarynka
obiad:
salata zielona 100gr
majonez-1 lyzka
oliwa z oliwek-1,5 lyzki
tunczyk 100 gram
szynka 30 gram
oliwki 4
marchewka 100gram
fasolka szparagowa 100 gram
kiwi 1 sztuka.....
jak narazie zezarlam prawie 900 kcal zostalo mi tylko 100...a wystarczyloby nie dawac majonezu do surowki, ale z nim jest taka pyszna ze sie oprzec nie moge
a wiecie, ze ja za majonezem nie tesknie... salatki posypuje ulubionymi ziolami...
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
no i pożarłam jeszcze: 100 gram rucoli, 200 gram pomidora, 50 gram tuńczyka, 10 gram kabaczka, 80 gram cebuli i 200 gram gruszki, wrrrrrrrrrrrrrrrrrr
znowu 1200 kcal a ja chcialabym jesc 1000 i basta
co do ziół też uzywam ale tesknie za majonezem i tak
Witaj
Jeśli bardzo tęsknisz za majonezem to zawsze możesz sobie go zmiksować pół na pół z jogurtem i do sałatek będzie jak znalazł. Ja tak czasem robię, jak bardzo mnie nosi. Zawsze to lepiej niż sam majonez.
Ale rozumiem Twoją tęsknotę doskonale, bo przed dietą moim ulubionym jedzeniem była kromka ciemnego pieczywa posmarowana majonezem. Niestety, z pewnych przyjemności trzeba zrezygnować, żeby osiągnąć upragniony cel.
A co do dziwnych nieścisłości w wartościach kalorycznych to dla mnie najbardziej frapujące jest, dlaczego robienie zakupów jest czynnością, podczas której spalamy aż 300 kcal/h Czyli dokładnie tyle, ile podczas jazdy na rowerze. Zupełnie nie jestem w stanie tego pojąć.
Pozwodzenie w walce z samą sobą i niezliczonymi pokusami wokół
no wlasnie trzebaby sie zajac jakas kontrola....bo ja jak jezdze na rowerku to on pokazuje duzo mniejsze spalanie niz to na dieta.pl ciekawe dlaczego?
co do majonezu, to nie mam go w domu zeby n ie kusil ale jest na stolowce i tam mnie kusi, jak sobie biore salatke to stoi z przyprawami i mowi "wez mnie"...odmierzam tylko lyzke ale to i tak wiele, bo za to moglabym zjesc z 400 gram pomidora:/
Zakładki