Wątek: Nareszcie wchodzę na prostą i gubię jojo :)

to nic ponadto zwą stabilizacją wagi!!!!
pozdrawiam, pa

to nic ponadto zwą stabilizacją wagi!!!!

no właśnie!

Hejka moje złociutkie no cóż małe wagary mi się trafiły,ale córka zajeła mi kompa (przygotowania do egzaminu na studiach) To moja najmłodsza,ta która ma kłopot z płytkami krw (w środe wynik i wizyta w klinice hematologii we Wrocławiu),do tego studia,szykowanie lokalu na działalność No maszyny do masażu już stoją,a do tego ma też aparat do Body Detox:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
to stronka o tym.
Wczoraj mi robiła w domu zabieg odtruwania organizmu moja woda po tym wyglądała jak smoła,a córka wczoraj robiła też sobie już 2 raz i nie miała tyle zanieczyszczeń co po pierwszym zabiegu.Śmiała się że pojedzie do kliniki zrobią jej wynik na płytki i wynik dobry oby tak było Ale wiecie że kolor tych zanieczyszczen pokozazał moje problemy z przemianą materii,zaparcia i nadciśnienie

to bardzo możliwe... pomyśl Teniu jak my dziś żyjemy... wszędzie NAWOZY!!!
TRZYMAM KCIUKI ZA WYNIKI CÓRKI a jak twoje dietkowanie??

szybciutkie pozdrowienia...

ja tak na chwilusie bo byłm dzis u lekarza bo kłopoty z ciśnieniem było podejrzenie udaru,ale neurolog wykluczył a zalecenie leżenia i zero wysiłku,no i do tego stres przed jutrzejsza wizytą córki w klinice hematologii i wyniki pozdrawiam was wszystkie

Nareszcie dostałam chęci na odkurzenie mojego wątku
I tak zdrowie mi się porawiło A co do córci to wynik się pogrszył i lekarze debatowałi nad podaniem chemi,ale jedna z lekarek odradziła,że ona jest młoda i czekać jak poziom płytek przekroczy 1,5 miliona to wtedy coś zdecydują takze byłam przez te dni na komputerze,ale tylko szukałam stron z nadpłytkowością
A co do diety to nie było jej wcale przez te dni bo jadłam kiedy mi sie chciało bez pilnowania sie to co jadłam
Wogółe to sama się zastanawiam czy to jest sens bycia na tym forum jak i tak guzik sobie robię z diety ale z drugiej strony polubiłam wiele z Was i lubię choć wirtualnie poplotkowac i poczytac co u Was

Teniu! jak Ci ciężko musi teraz być , sałym sercem choć tylko wirtualnie jestem z Wami.. i zyczę poprawy, skoro każą czekać to nadzieja jest a to dużo, bądzcie dzielne .

Co do diety to KKKKKKKKKOPA!!!! przecież problemy z cisnieniem wynikają tez z nadwagi, Teniu bierz sie w dietkową garść i nie uciekaj bo waga pójdzie w górę

proszę Cie zabierz się do roboty i walcz o dwucyfrówkę :P :P :P

Zamieszczone przez dolinalotosu

Teniu! jak Ci ciężko musi teraz być , sałym sercem choć tylko wirtualnie jestem z Wami.. i zyczę poprawy, skoro każą czekać to nadzieja jest a to dużo, bądzcie dzielne .

Co do diety to KKKKKKKKKOPA!!!! przecież problemy z cisnieniem wynikają tez z nadwagi, Teniu bierz sie w dietkową garść i nie uciekaj bo waga pójdzie w górę

proszę Cie zabierz się do roboty i walcz o dwucyfrówkę :P :P :P

Dolinko dzięki za wsparcie a co do kopów to zasłużyłam na nie w100 % i nie wiem czy starczy miejsca na mojej GRUBEJ DUPIE bo powinno być 1000000000000000000
A tak serio nie moge sie zebrać do kupy i właściwie dietkować,a nie jak teraz w 50%

Cos mi sie zdaje,że Dolinka przemówiła mi do rozsądku nie chcę zapeszyć,ale zaczynam myśleć pozytywnie i poskramiam apetyt na żarełko.
Do ślubu mojej córki zostało 88 dni,a tyle mi brak do 98 kg.I tak na wadze dzis miałam 106,1 kg.czyli do 98 kg to mam do zrzucenia 8,1 kg.,a to jak podziele na 88 dni do wesela to na dzień wychodzi 0,09 kg czyli niecałe 10 dkg. na dzień do zrzucenia.Malusio co ale jak to ciężko zrobić