no własnie ja tez niestety na jednym nie poprzestanę i będe zdychac z przeżarcia.Juz nawet ze strachu że po południu nie będe miał mozliwości zamówiłam sobie obiad do pracy ( taki z baru - tu codziennie wszyscy biora a ja była taka silna że nie brałam) ale dziś wzięłam podobno jakies super dobre kotlety jajeczne z surówką ,, podobno sa ze szczypiorkiem .. tzn. te kotelty. I potem juz nic nie tykam tylko cholerka ile one maja kalorii to niewm ... i az sie boję pewnie dowale z 500 kalorii
Zakładki