Tylko Ivet cg=horoba ja do tych 75 kg. tym sposobem to doję ale do końca kwietnia ale 2009 roku
Tylko Ivet cg=horoba ja do tych 75 kg. tym sposobem to doję ale do końca kwietnia ale 2009 roku
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
alee alee Kasienko galaretek nie było...top juz sukces....cosik Cie te biszkopty gubia hihih:P:P
ale naparwde dasz rade....;*
Nie no , nie wiem co się dziś ze mna dzieje że tak niezrozumiale piszę
Ale na poprawę wczorajszego dnia dziś solennie sobie przyżekłam że będzie bez wpadek
Na śnaidanko były trzy kromki chrupkiego chlebka z rzodkiewka , zaraz zjem jogurt z musli, na obiad zamówiłam pulpety z indyka w sosie grzybowym z surówką.
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
Asiunia gubią mnie okropnie i paluszki słone również A bo to stoi cały czas na stole i cholerka powinnam sie lać po łapdkach jak po nie sięgamm......
A to jest tak podaje jednemu ten kawałek ułamie więc mamusia reszte do buzi i z drugim synem jest to samo..
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
a moze by tak te pulpety jesc bez sosu...zawsze to o 100 kcal czy wiecej mniej...:P:P to tylko taka moja propozycja:P bo wiemz e z sosem sa mniam no ale ..:P:P
oooo ja tez uwielbiam paluszki dlatego ich w ogole nie kupuje bo jak sie je zacznie jesc to skonczyc sie nie da nie?
Nie ma mowy żeby były bez sosu , to bedzie jedyne moje wyżeczenie dzis
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
czemu nie ma mowy?
kasiu a jaki ten sosik......jak zabilany to zjadłaś super dużo kalori......wrrrrrrr.....
a sosiki są najgorsze bo to największa bomba kaloryczna ...a do tego niestrawne......zostają gazy......
wiem ...wiem że na początek jest trudno odzrzucić sosy ...bo się nie wyobraża jedzenia bez sosów ...ja też tak mniałam....
już dawno nie jem sosów....no ale się skusiłam z jakiś miesiąc temu na sos zabilany ......organizm się zbuntował...raz że siedziałam tak często w kibelku żę czszypało mnie przy czterech literach....
dwa dostałam takiego bólu żełądka że musiałam brać lekarstwa ....
a o zgadze nie wspominając....a po za tym czułam się jakoś tak ocięrzale po tym sosie ......moja rodzinka też stwierdziła zero sosów.....
TAKŻE SOSIKI ...BEEE....
zgadzam, sie całkowicie z kusy...niestety ale w diecie tzreba zrezygnowac z sosow zabielanych a takie przewaznie sie je... nistety ale wszystko coz sosami cholernie tuczy..a wierz mi ze jedzenie bez sosów jest tez bardzoooo smaczne...;*
No Asg i Kusy dobrze że zjadłam zanim zobaczyłam co mi tu wpisujecie oje niedobre koleżanki nie dobre......
Co do sosu.. hm czy zabielany to ja nie wiem bo był z baru , puleptów sztuk 7 wielkości orzecha laskowego, hm, surówki trzy łyżki stołowe. Ogółem podsumowując kochene to nalatałam sie na tym talerzu w poszukiwaniu jedzenia
Zaraz ulatniam sie do domku, więc trzymajcie za mnie kciuki za te biszkopty!!!!
Pozdrawiam Was cieplutko !!! I trzymajcie dietkę
Acha Asiunia kochana tymi serwowanymi toratami przez Ciebie to wcale mi nie pomagasz Bo jak patrze to takiego śłinotoku dostaje że miskę trzeba podstawiać
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
Zakładki