Agamawi kuj kuj i ćwicz i dietkuj!!!!!
u mnie na studiach też teraz zapierdziel! i do dwucyfrówki migiem smigiem!!!
buzioleee
Agamawi kuj kuj i ćwicz i dietkuj!!!!!
u mnie na studiach też teraz zapierdziel! i do dwucyfrówki migiem smigiem!!!
buzioleee
Nonono, pełen podziw dla takiej dawki ruchu na początek!!! Hormony szczęścia to fakt, wydzielają się, ale czasami nawet świadomość poprawy humoru po ćwiczeniach nie potrafi mnie zmusić do czegoś więcej niż ruszenia tyłka do kuchni po kolejną herbatkę![]()
Pozdrawiam i trzymam kciuki za 2 cyferki!!!
bóg zapłać za dobre słowa![]()
na uczelni dzisiaj było całkiem w porządku. okazuje się, że mam dużą szansę pozaliczać wszystko w czerwcu, o ile się sprężę. będę się więc starać![]()
dzisiaj zjadłam ;
serek wiejski
4 kromki wasy
2 kromki chleba
serek topiony z 2 łyżeczki
ogorek
to byly moje dzisiejsze sniadania od 6-15![]()
teraz ide wszamać obiadi pewnie dziś też poćwiczę.
zakwasów nie mam wcale. i nawet samopoczucie lepsze mam niż wczoraj![]()
narka dziołchy![]()
Też chciałam studiować filologię rosyjską, ale się nie dostałamTakie głupie czasy były, że nie wystarczyło zdać egzamin, trzeba się było jeszcze dostać
![]()
Potem już nie próbowałam i zostało tak , jak zostało.
Cieszę się, że sprowokowałaś hormony szczęścia do pracy![]()
![]()
Tak trzymaj !!!
troszku pospałam sobie dzisiaj po południu. położyłam się po 16 a wstałam o 19;30![]()
![]()
jutro mam zaliczanie lektur z historii literatury rosyjskiej, a jeszcze się nie uczyłam![]()
zaraz włażę na rower na 1 h a potem na 30 minut na stepper.
czuję, że dziś posiedzę do 2 w nocy. ale to nic. jutro mam na 11;30![]()
![]()
![]()
jutro się rano zważę i chcę zobaczyć w końcu coś ładnego na wadze![]()
![]()
pozdrawiam
no to zaszalałaś z ty spaniem hihihiiiii![]()
podziwiam podziwiam za to wszystko...i cwiczenia i nauka i dieta ....normalnie respekt![]()
BUZIOLUSZKI :* 3MAJ SIĘ
Hejcia slonkoJa juz powrocilam hehe
I jak tam co zobaczylas na wadze bo ciekawa jestem??
A propo ile ty cwiczysz 1h rowerku i 30min stepperka podziwiam
![]()
szlag mnie trafi. dzisiaj znowu 102.
![]()
![]()
![]()
![]()
zważę się dopiero w niedzielę i tyle. cholera jasna. albo jestem przed okresem albo waga mi skacze jak mały kangur w brzuchu mamy.
idę zjeść śniadanie.
ps. nawet jak waga mi nie spadnie,to może chociaż w obwodach polecę![]()
![]()
zawsze z taką nadzieją wchodzę na wagę a ta durna picza w większości przypadków nie pokazuje mi tego co chce zobaczyć![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki