-
nie ma co się martwic było minelo najważniejsze co jest teraz a teraz oczywiście DIETKA.... hihiihiiiii
-
Hej hej hej. I jak tam dietkowanie?
Ta flora mnie wykończy. Czy oni tego nigdy nei zlikwidują?
-
wczoraj ładnie zaliczyłam rowerek 30 minut, zjadłam ok. 1000 kcal i podjęłam pewną decyzję. Mam dość tego wyliczania kalorii ;P
Po prostu będę pisać co jadłam, jakby było bardzo źle, to można na mnie krzyczeć.
Dziś:
narazie miseczka zupy pomidorowej z łyżką makaronu
potem na obiad będzie sałatka z kurczakiem wędzonym, ryżem, kukurydzą, ananasem, czerwoną fasolką itd....
a co dalej to później napiszę
ps. i tak mam w głowie te tabelki wszystkie, więc nie powinno być więcej niż 1200 na dzień
-
Jeśli Ci to życie ułatwi, to pewnie. Grunt , żebyś widziała efekty i pamiętała, że zrzucasz właśnie sadełko.
-
Potem był kotlet z kurczaka z 1 kartoflaskiem i surówka z białek kapusty, a następnie razowa kromka z plasterkiem wedzonego sera.
Ogólnie to źle się czuję dziś.... Ale rowerek zaliczę, tylko za chwilllleeeeee
Boże na nic nie mam siły. Najchętniej zasnęłabym na zawsze
-
ojjj tam zaraz ...sasnela na zawsze nie strasz nas
buziaki i kolorowych snow.p.s. ładny jadłospis
-
Na śniadanko 2 wasy i 60 g seka białego kanapkowego do którego wkroiłam kawałek czerwonej papryki i szczypiorek,
potem miseczka pomidorówki z makaronem,
A co dalej zobaczymy
Jutro rozpoczynam wiosnę, bo mam dosyć zimy
Plan jest następujacy
Dieta oczyszczająca
dzień pierwszy
Godzina 9.00:
1 szklanka niezbyt gorącej herbaty ziołowej, najlepiej zaparzonej ze zmieszanych liści mięty, melisy i pokrzywy, osłodzona łyżeczką miodu
Godzina 11.00:
1 szklanka soku z owoców lub warzyw (marchew + jabłko lub seler + pomidory) lub każda inna kombinacja, z wyjątkiem cytrusów
Godzina 13.00:
1 szklanka gorącego wywaru z włoszczyzny
Godzina 16.00:
1 szklanka herbaty ziołowej
Godzina 19.00:
1 szklanka soku z owoców lub warzyw
Godzina 21.00:
szklanka gorącego wywaru z włoszczyzny
dzień drugi
Godzina 9.00:
1 szklanka herbaty ziołowej osłodzonej miodem i 1/2 jabłka (bardzo starannie przeżuć)
Godzina 11.00:
1 szklanka soku z owoców lub warzyw (marchew + jabłko lub seler + pomidory) lub każda inna kombinacja, z wyjątkiem cytrusów
Godzina 13.00:
1 szklanka gorącego wywaru z włoszczyzny
Godzina 16.00:
1 szklanka herbaty ziołowej
Godzina 19.00:
1 szklanka soku z owoców lub warzyw
Godzina 21.00:
szklanka gorącego wywaru z włoszczyzny
dzień trzeci
Godzina 9.00:
10 suszonych śliwek wymoczonych przez noc oraz szklanka przegotowanej wody, w której moczyły się śliwki
Godzina 11.00:
1 szklanka soku z owoców i warzyw
Godzina 13.00:
surówka ze świeżych warzyw z odrobiną jogurtu
Godzina 16.00:
jabłko
Godzina 19.00:
1 szklanka soku z warzyw lub owoców
Godzina 21.00:
1 szklanka gorącego wywaru z włoszczyzny
Tylko nie krzyczeć, to tylko 3 dni, a potem wracam do ok. 1000
-
Do tego oczywiście masa mineralnej niegazowanej
A w ogóle na Torwarze w Warszawie jest siłownia i tam z legitymacją studencką open karta do godziny 16 kosztuje tylko 60 zł ze 150, które kosztuje normalnie. Może ktoś chciałby się ze mną zapisać? :P
-
póki co nabawiłam się rozstroju żołądka, ale chyba o to chodzi, trzymam się dzielnie, chociaż dopiero 14, to nie ma się co chwalić, zaraz pomykam na uczelnię....
-
ja chce na silownie ale nie mam z kim!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P kurcze ale torwar... hehm.. daleko ode mnie no
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki