Trzymam kciuki byś wytrzymała na fitnesie - ja wieczorem idę na basen.
Trzymam kciuki byś wytrzymała na fitnesie - ja wieczorem idę na basen.
A było 119 kg ...
Ja niestety nie mam żadnego ruchu
to sobie zorganizuj.. basen, rower, aerobik, pilates, cwiczenia w domu, spacery...Zamieszczone przez chusteczka
adria to milego fitnesu!
o własnie w tym problem ze z mojej wsi to wszedzie daleko... bedzie rower jak snieg stopnieje i skakanka od dzisiaj
Chusteczko! Ja też mieszkam na takiej wsi, gdzie wszędzie daleko, nawet do najbliższego sklepu 2km. I kiedyś też małam taką wymówkę, jak Ty. Teraz łażę po całym terenie. Badam dokąd prowadzą różne polne drogi i leśne ścieżki. Potrafię tak godzinami łazić, a w dobrym tempie to przez 1,5-2 godz. można przejść 10km. Wiesz, ile to kalorii ?!?!? Trochę chęci własnych, a ruszać się można wszędzie
Zostawiam pozdrowienia i uciekam dalej
zgadzam sie w 100% z Jesi i Julcykiem... ruch o dziwo wcale nie jest tak trudno zorganizowac a jak sie mieszka we "wsi" to terenow do spacerow jest pod dostatkiem
poza tym mozna robic cwiczenia dywanowe.. tanczyc do ulubionej muzyki..cwiczyc przy plytkach ( sa zestawy roznych cwiczen na dvd;dodaja je takze czasem do gazet i jest taniej)... mozna z neta takze w dziale" kultura fizyczna" sa linki do cwiczen
wcale nie wymaga to drogiego sprzetu i hali treningowej.. zamiast hantli-butelki z mineralka itp
ja zaliczylam dzis bite 2h fitnessu..jak widac--przezylam i w sumie to jestem dumna z siebie wszystkie cwiczenia wykonalam
cwiczylismy dzis tez na pilkach -super extra sprawa (nie obciaza sie stawow ) oczywiscie mialam na poczatku pewne obawy co do wytrzymalosci tej pilki..przeciez ja waze jeszcze ponad 100kg..oczywiscie inne dziewczyny na fitnessie miescily sie w przedziale 49-85kg..ale pilka wytrzymala nawet moje odbijanie na niej itp
pierwszy raz cwiczylam dzis z hantlami..wzielam 1kg.. byly dziewczyny ktore mialy 0,5kg i takie z 1,5kg hantlami... ale doszlam do wniosku ,ze wezme te 1kilogramowe.. w koncu z 0,5kg to moze sobie chudzinka cwiczyc ,a nie taka wielka baba jak ja oczywiscie moje sflaczale motylkowe rece sa jeszcze zbyt sflaczale i motylkowe na 1,5kg poza tym doszlam do wniosku ,ze jakbym jednak sobie nie radzila z tymi,ktore wybralam to przeciez zawsze moge zamienic na 0,5kg na reke i JUZ. ale nie wymienilam
oczywiscie na obu godzinkach byly cwiczenia na brzuszek,pupe i udka.. i co wazne dla mnie takze na OPONKE!! a razczej OPONISKO!
Wyszlam z fitnessu taaakaaaa z siebie zadowolona (wspominalam juz? )
moze to chore..moze sobie wmawiam..a moze to prawda choc po czesci..ale wydaje mi sie..,ze te babeczki prowadzace fitness i trenerzy na silowni (choc obecnie na silownie nie chodze i mijam siei lub gadam z nimi tylko w recepcji) to sa tak jakby zadowoleni ze mnie..,ze chodze,ze sie staram i nie odpuszczam sobie przy cwiczeniach.W koncu na kazdej grupie ,na ktorej tam bylam bylam najgrubsza..,ale na cwiczeniach sie nie obijam(jak niektore laski tam)..a poza tym jestem najbardziej rozciagnieta (procz prowadzacych oczywiscie) z calej grupy
Moge sie z tego cieszyc,prawda?
Na poczatku jak zaczelam chodzic na fitness to troche sie jednak balam..tzn wstydzialm sie ,ze bede czerwona jak burak,spocona jak swiniak i ze nie dam rady.
Ale zrozumialam ,ze to nie jeste wazne ,ze te wszystkie laski,ktore tam chodza moga wyjsc po fitnessie i nawet nikt sie nie domysli,ze wlasnie przecwiczyly godzine.Uwazam ,ze powinni sie cieszyc ,ze tam chodze -NAPRAWDE. (tak-jestem dziwna). Tzn. nie chodzi mi tutaj o aspekt ,ze klub zarabia bo place za zajecia.Mysle,ze np te laski widza po mnie jak to jest jak sie jest grubym,ile pracy trzeba wlozyc w to ,zeby dobrze wygladac...i moze nie doprowadza sie do tego stanu widzac mnie.
Jestem pewna ,ze pracownicy klubu mysleli ,ze zrezygnowalam po miesiacu(wyjechalam na 2 tyg do domu po sesji),ze nie dalam rady i sie poddalam.A ja wrocilam i kupilam karnet,az do kwietnia
przepraszam was za taakiego dlugiego posta..wybaczcie :*
NOm rozumiem
Od jutra postaram się wiecej ruszać
bardzo sie ciesze
Adria- ja kocham czytać długie posty:*:*:*:*:
a ten chłopak do Ciebie zagadywał ;>?
Zakładki