Przeziębiona ale polazła na fitness i jeszcze głupio pyta jakie podejście!
Podejście do ruchu i diety oczywiście!!!
Kochana dietetyczce szczena na bank trzaśnie o podłogę... ja w tym czasie będę w Anglii ale pewnie nawet tam usłyszę ten łomot!
Ja też nie lubię gorzkiej czekolady... za białą tez nie przepadam... no ale mleczna...mrrraaau najlepiej z orzeszkami... (teraz ślina kapie na podłogę)
Zakładki