-
przyjechalam do domu na weekend oczywiscie po 15min juz stalam na wadze bardzo mi sie spodobalo to co zobaczylam ,ale zmiana suwaczka nastapi po niedzielno-rannym oficjalnym wazeniu
wieje tak stasznie,ze o malo mnie nie porwalo oczywiscie wmawiam sobie ,ze to wynik chudniecia ,a nie nadzwyczaj silnych wiatrow
-
Akuku !
Odnalazlam Twoj watek i postanowilam sie wpisac. Widze, ze startowalysmy z podobnej wagi - kiedy w zeszlym roku, w styczniu, stanelam na wadze, pokazywala 117 kg. Pozniej, przez 4 miesiace schudlam do 100, ale pzoniej tylam 5, chudlam 5, tylam 5, zatrzymalam sie na tej wadze, przestalam sie odchudzac, i tak mi juz zostalo. Do niedawna, kiedy to postanowilam znowu cos ze soba zrobic.
Jestem pod wielkim wrazeniem, ile juz udalo ci sie osiagnac. Tak szybciutko.... Ja tez chce... Oddalabym wszystko za -15kg. Kiedys wazylam 90 .. Eh, tak bym chciala do tego wrocic No, ale musi sie udac. I tobie i mnie. Trzymam za ciebie kciukasy!
-
czuje sie oficjalnie zawstydzona
jestem pewna ,ze sie uda uda sie i juz . i nawet nie dopuszczam do siebie mysli ,ze moze byc inaczej. w koncu trzeba myslec optymistcznie,prawda?
jutro zmienie oficjalnie suwaczek na moja obecna wage..
za kciuki nie dziekuje(oczywiscie zeby nie zapeszyc)
Ciastus..tak po cichutku..mam nadzieje na -35kg.. i jak czytam niektore watki to naprawde nabieram nie tylko wiary,ze to mozliwe,ale i nabieram ochoty na chudniecie
niektore kilkusetstronnicowe watki przeczytalam nawet 2 razy
ale zadaje sobie pytanie..DLACZEGO JA WCZESNIEJ NIE ODKRYLAM TEGO FORUM,HM
-
adrianko, nie ma co myslec, czemu ne wczesniej, itp - wazne, ze juz tutaj jestes i jeszcze wazniejsze, zebys stad nie odeszla. To motywuje, a pozniej na przestrzeni wielu miesiecy widzisz swoje efekty, co jest budujace i daje zapal na dalsze odchudzanie. I widzisz, bedziemy tu pewnie mniej wiecej tak samo dlugo, bo do zrzucenia mamy znow podobna ilosc kilogramow - ty 35, a ja 40 Takze w chwilach samotnosci i zalamki, dont worry - gdzies tam na drugim koncu Polski jest Ciastus Kochajacy Ciasteczka, Glup, Ktory Wesprze Cie z Calego Serca, bo Wie i Rozumie Jak Jest Ciezko.
-
<werble>zaraz zmieniam suwaczek oficjalnie weszlam dzis na wage "rano" i ..tak!tak-moge go zmienic
Ciastus ,Slonce dziekuje dziekuje dziekuje powinnam czytac Twojego posta w chwilach zwatpienia cmok A Ty pamietaj,ze tu siedzi taka jedna Adria co jest uzalezniona od czekolady i jest na odwyku i zawsze przytuli i poglaska po glowce-gdy trzeba ( gdy trzeba kopala w dupala tez jestem do uslug)
-
-
-
pieknie dziekuje Kasikowa
w takim razie czekam na Twoje pomiary wagowe i trzymam kciuki (by bylo jak najlepiej)
-
dzisiaj moj dziadek stwierdzil..ze robii sie ze mnie fajna dziewczyna..
hmm..a ja myslalam ,ze ja fajna bylam zawsze hihi
-
Pewnie, ze bylas.
Fajnosci przeciez nie mierzy sie w kg.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki