Pewnie i do samej ziemi
Musiałam Cię przeoczyć
Ale twarz śliczna i ...jakas znajoma. Hmm...musisz mibardzo kogos przypominac tylko nie wiem kogo...
Nie tlyko Tobie
ALe o tym była już mowa
Czukerek..mysl mysl kogo jestem bardzo ciekawa
JESTES SLICZNA WIESZ??BUZIAKI:*...I TRZYMAM KCIUKI
Wierz mi, że cały czas myślę i wymyslić nie moge :P ale nadejdzie taki moment, że mój mózh zaskoczy
Zżarłam czekoladę, tzn kostkę...horror...dostałam 300g Milki z nadzieniem truskawowym z Autrii prosto...miałam ochotę gryźć ją jak batonika
Ulalala ile miałam stron do nadrobienia
Dietetyczka będzie szczękę z podłogi podnosić na Twój widok i na Twoje wyniki.
Adria Ty śliczna jesteś
A było 119 kg ...
Ja się wstydzę iść do dietetyczki
O kufa il etu stron do czytania. Masakra tzn dobrze dobrze, ale kopara mi opadła
Ja wrócę jeszcze do zdjęc z przed ponad 10 stron Ślicznie wygladasz. A przede wszystkim podoba mis ie Twoja bluzka tzn mamy Ja mam same czarne, ewentualnie jakiś inny akcent ale głównie czarne. Są tez inne kolory ale te zakładam dopiero jak nie mam czarnych. Nie moge jakoś sie przemóc do innych kolorów. Wiecznie wyznaje zasade czarny wyszczupla i jest the best
moze powinnam isc do dietetyczki od razu z chirurgiem szczekowym? zeby jej ta japa do samej ziemi nie zostala na stale
Czukerku...no wlasnie w tym moj problem,wielu ludziom kogos przypominam...nawet sie na ulicy gapia na mnie....ale nikt nie wie kogo
Kasikowa.. ,Nargila..produkcja stron in progress ale to przeciez takze dzieki Wam
Chusteczka, ja poszlam do swojej dietetyczki troche bez przekonania,ale wole miec nad soba kontrole jakas.poza tym jak chwali cie osoba siedzaca w tym zawodzie to jest sie podwojnie dumnym jak sto lat temu sie odchudzalam to tez bywalam u dietetyczki-innej-schudlam 7kg i doszlam do wniosku ,ze dalej poradze sobie sama,zero kontroli,oficjalnych wazen itp..oczywiscie skutek oplakany wiec teraz wole raz na 2 mies sie tam pojawic
Nargila,ja latami ubieralam czarne bluzki,jak wracalam z zakupow i mowilam"kupilam super bluzke",to moja mama od razu pytala czy nastepna czarna czarny wysczupla,ale bez przesady... czarny mi sie podoba i dlatego zawsze mialam full czarnych rzeczy jak kupilam sobie niebieska bluzeczke w drobne kwiatuszki (h&m;wysle wam foto jak bede w niej chodzic jak bedzie cieplej) to nie chcieli mi uwierzyc
ja z racji bladosci,nienawisci do opalania, nie uznawania solarium na mojej osobie, nie moge ubierac sie w biale rzeczy...tzn moge ,ale zwykle wygladam jak biala plama... poza tym mam talent to robienia plam normalnych
wczoraj i dzis zostala mile polechtana moja kobieca proznosc wczoraj jak jechalam autobusem do Katowic podrywal mnie menel (kolejny z dlugiej listy meneli,ktorzy mnie podrywaja nagminnie)
a dzis jak wracalam ze sklepu obladowana zapasami mrozonek itp winde otworzyl mi taki szczaw ( ok 12 lat,spodnie w kroku,kaptur na glowie,przeklenstwa jako przecinek,i tego typu co to sie czlek zastanawia co to sie porobilo z tymi dzieciakami)...a pozniej jeszcze jak winda zatrzymala sie na moim pietrze to wysiadl i mi ja otworzyl a byl z kolega,wiec wedlug dzisiejszych standardow narobil sobie kapy,ze jest "mietki"
Zakładki