Strona 5 z 24 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 235

Wątek: Me love cookies. :(

  1. #41
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    ciastus.. ja tez uwielbiam misiowatych facetow a mnie chodzilo o jego pomoc w Twoim odchudzaniu Slonce

    jakby nie bylo mozna razem pospalac troche z nadmiaru kalorii skoro masz z kim

  2. #42
    Suzi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2007
    Mieszka w
    Kozienice
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hehe chłop to najlepszy sposób na szybkie odchudzanko

  3. #43
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    dokladnie ja kiedys (za starych dobrych czasow) do swojego chopa powiedzialam,ze sie odchudzam i czy chce czy nie to musi mi pomoc w spalaniu kalorii

  4. #44
    Henriette Guest

    Domyślnie

    kurczę... jak tak mówicie o ciasteczkach, to od razu mam przed oczami takie chrupiące babeczki z bakaliami *.* ło Jezuu, ale mnie chcica naszła ale nie, nie ma! Przynajmniej na razie Trzymać mi się dzielnie!

  5. #45
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wrocilam, tadam ;D Ale ide lulac za chwilke bo rano na uczelnie trzeba zasuwac, ghrr. To bedzie ciezki tydzien, stad zaciskam zeby i do roboty :P

    @adrianka, suzi,ja jakas niekumata ejstem, moj mozg zwolnil obroty. :P A jesli chodiz o spalanie kalorii, to faktycznie sie milutko przydaje - wyciaga mnie na spacery i nie tylko :P I bardzo mnie motywuje, cieszac sie razem ze mna, kiedy cos mi spada, pilnujac zebym nie zaniedbywala cwiczen, tylko mu mnie tak zal jak jemy razem obiad - on cos pysznego, a ja sobie siedze i przegryzam marfefke. No coz, cos za cos.

    @Henriette Ptysiatko moje, nie opisuj tu slodkosci bo mi slina wycieka z buzi i czuje sie z tym malo komfortowo.


    Ah, moj drogi bezwlad reko-nozny... Czuje ze usne dzis jak zabita.
    Do jutra babeczki.

  6. #46
    adria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-02-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    5

    Domyślnie

    ciastek...mnie chodzilo o lozkowe(lub poza lozkowe) spalanie kalorii.. o ile kojarze to w godzine takiej "gimnastyki" mozna sie pozbyc ok 350kcal

  7. #47
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    WPADAM PODZIĘKOWAĆ ZA ODWIEDZINY...

    WRESZCIE ODDALI MI DOSTEP DO FORUM, WIĘC NADRABIAM CZAS,,,



    NIESTETY PO DNIU KOBIET I W DOMU I W PRACY DIETKA TAK SOBIE,
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  8. #48
    CiasteczkowaPotwornica jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-02-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Zalapalam pozniej o co ci chodzilo No coz, przynajmniej jest o tyle dobrze, ze czasem da sie polaczyc przyjemne z pozytecznym. :P

    Dzisiejszy jadlospis:
    - jajecznica z kromka pieczywa czarnego
    - jogurt
    - banan
    - dwie pieczone rybki
    - kawalek chudego sera bialego z niskoslodzonymi powidelkami
    (to tylko dlagtego, ze bylam po basenie)

    I w sumie mi wyszlo 927 kcal. Czyli normalnie. A smutno mi, bo efektow zadnych nie widac..... Eh.... Ide sobie poczytac o mozgu emocjonalnym, ogarnela mnie dzisiaj lekka konsternacja i moze dobra lektura poprawi mi humor.

    Czemu ta waga nie chce ruszyc? Co ja robie zle?


    edit: @dolinko, milusio ze wpadlas..

  9. #49
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    CIASTECZKO A ĆWICZYSZ????
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  10. #50
    Henriette Guest

    Domyślnie

    oooch fuck! Właśnie mi się cała Oda do Ciasteczkowej skasowała no żesz jasna xD

    Ale co chciałam napisać to:
    -nie martw sie niczym, to pewnie złośliwość rzeczy martwych :PP I nie poddawaj się w żadnym wypadku! Musisz uzbroić się w cierpliwość Ale jeszcze moment i kilogramki będą leciały, leciaaałyyy...
    - powidła są na pewno lepsze niż Sama-Wiesz-Co! (nie mówmy o ciasteczkach, bo klawiatura dozna zawodnienia:P) Coś mi się zdaje, że tamten cukier jest w miarę naturalny i zawierają jakieś tam witaminki, więc ogółem jest oka

    Trzymam kciukasy i czekam na relację z kolejnego, pięknego dnia
    Buź :*

Strona 5 z 24 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •