Wątek: no więc do skutku TYM RAZEM

No to Was trzyma Dolinka w szachu

a nie, czekaj - u Moniki pisałaś, że praktyki pięlęgniarskie, więc może fizyka?

to sie na coś zdecydujcie

spoko mam jeszcze jedna opcje .. hehhehehe
nauczanie początkowe czyli tzw. klasy 1-3 :P:P i to by mi pasowało w sumie... albo robie z siebie kretynkę:P

MoNika!!

pisałam juz kiedyś ,ze walczę w gimnazjum ..nie trafiony :P

to jednak jedem kretinooo
hmm dobra to fizyka ... choc w gim to tam sie tylko opory liczy ta oporna i ta też :P ale jak wspomnę mature z fizyki to mnie trzepieeeee

nie ... niestety , nie fizyka..w gimnazjum jest tylko 1 godz na klasę więc trzeba by jeszcze dorzucic matmę...a ze ścisłych jestem szczpła.. :P

a dlaczego nikt nie stawia na wf?????????????????

Zamieszczone przez dolinalotosu

nie ... niestety , nie fizyka..w gimnazjum jest tylko 1 godz na klasę więc trzeba by jeszcze dorzucic matmę...a ze ścisłych jestem szczpła.. :P

a dlaczego nikt nie stawia na wf?????????????????

A TO CI NIESPODZIANKA

nie Teniu!!! tylko tak zapytalam

bo z w-f nie ma klasówek a raz pisałas,że sprawdzasz czy masz zamiar chyba,że mi sie cos pokićkało :P
zostaje WOS-ale to historycy uczą, sztuka?plastyka? jest cuś takiego-ale to marne godzinki...
no nie mam pojęcia