-
noooo dolinko pięknie kolejny kilos poszedł w siną dal i niech już nie wróci !!!!! gratulacje
-
orbiemu posmiertnie przyznajemy medal za dobra sluzbe
i GRATULUJE kolejnego kilosika w dol swietnie Ci idzie
-
Hi Dolinko, no i po orbim... :P Gratulacje za zgubiony kilosek. :P :P :P
-
Nie dziwię się że orbi wykitował, skoro ty kiloski gubisz w takim tempie biedak nie nadążał za tobą
-
najpierw rewelacje -ciuchowe; zastanawiając się rano co na tyłek wlożyć przypomniałam sobie ,że jakiś czas temu kupiłam dzinsy w H&M r44, bo strasznie3 mi się podobały a nosiłam 46 i powędrpwały do pólki pt, jeszcze nie... no i wyciągam je ,ubieram iOK!!! a po całym dniu noszenia są lużne i to nie wszystko , w orsay nabyłam dzis śliczne lniano-bawełniane spodnie na lato, kupiłam r42 pamiętając o założeniu ,że lato w siódemkach , nie mierzyłam ich a w domu okazalo się że ciut opięte ale wchodzę do nich już teraz ,ale żeby nie było zbyt dobrze to dalej ledwo się wciskam w bluzki XL z zary, biust nie daje za wygraną ... ale się wciskam!!! dawniej moglam o bluzkach na guziki tylko pośnić lub kupić 48 więc kupiłam 2.. bliżej 80 będą dobre i I JUZ NIE JEST TAJEMNICĄ JAK UCZCIŁAM UTRATĘ 10 KILOSÓW!!!
raport środowy deska z pomid, ser biały z dzemem,latte , 2 pralinki, miseczka różnistych sałatek , mała picca wegetariańska na cieńkim cieście, 2 jabłka
co do orbi, to naprawdę nie wiem co zrobić, jest ich tak dużo , a jednocześnie wielka przepaść między cenami i wygląda na to , że trzeba wydać na dobry 1500... i cały czas się zastanawiam co począć.....
-
Gratuluję!
JA tez się wbiłam ostatnio w spodnie 42, ale sobie ejszcze poczekaja (idziemy łeb w łeb) ;P Wkurza mnie jednak fakt, że jeśli sa dobre w nogach to w dupie za male, jak w dupie dobre, to nogawki mam zawsze luźne, a ja bym chciała takie dopasowane
-
-
a gdzie ty się tak spieszysz z tymi kg?
gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!
nie ma to jak się po babsku zawziąć i nie ustępować ani na krok.
Nawet nie zdążę cię zobaczyć we wcieleniu grubej baby
a masz w swoim menu ziemię? a propos ziemi
dlaczego blondynka je ziemię??
bo grunt to zdrowie
-
85,1 :P :P :P :P
nie wiem co sądzić o tej sytuacji; przeież jestem przed@ a po piccy i ......
Fruktelko,bardzo się cieszę, a w dodatku zbyt duzej kasy nie planuję wydawać bo wszystko mam w szafie...
Doris, cieszę się ,że cię widzę , nie martw się kochana dowody zbrodni w postaci zdjęć zachowałam...czy wyczytałam między wierszami propozycje spotkania????jak na blondynkę to bystra jestem , co
DLACZEGO NIKT MI NIE POMOŻE Z WYBOREM ORBIKA!!!!!!!!!!!!
-
Schudłaś i tyle
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki