Wątek: no więc do skutku TYM RAZEM

kochana odezwij się w pt jak po lekarzu. mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku. zdrówka życzę

Dolinko kochana ! Zasmuciłaś mnie. Mam nadzieję, że wszystko szybko sie wyjaśni i nie będzie źle. Dużo zdrowia i wszystkiego dobrego !!! Bądź dobrej myśli

A co do wcześniejszego posta, to też jestem zdania, że można sobie czasem pozwolić na normalny posiłek, żeby dieta nie stała się nużąca i trudna do zniesienia. Taka odskocznia poprawia humor i pozwala nie myśleć ciągle, że chce się coś normalnego zjeść. (Np. raz na 1-2 tygodnie)

Dolinko ja tu wracam a tu ze zdrowkiem cos nie halo...
Zycze Ci bys nie tracila optymizmu i wszystko było ok:*
Buzka

Trzymam kciuki!!!

Zgadzam się co do tego, że raz na jakiś czas można sobie na coś pozwolić. Lepsze to niż rzucanie sie później na wszystko

A co do zdrowia...życze wszystkiego najlepszego. NA pewno będzie dobrze, czekamy na wieści

ZDROWKA zycze i sle mnostwo pozytywnych wibracji. trzymamy kciuki,zeby wszystko sie pozytywnie rozwiazalo

Jak się masz Dolinko ???
Myślę o Tobie

Dolinko odezwij się :*
Martwimy sie o Ciebie...

dziękuję Wam Dziewczyny, jakoś się zmobilizowalam i piszę ,bo tak pomyślałam ,że się martwicie,jestem po biopsji i mamografi- cały piątek spędziłam na onkologii, jutro wnik biopsji, więc rozumiecie jak sie czuję czekając, jeszcze raz Wam dziękuję za pamięć

[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/4/136.png[/img]

:*