Wątek: no więc do skutku TYM RAZEM

Nie dobrze, nie dobrze.. Ale nie ma co tracić nadziej, póki jest możliwość leczenia to szansa jest..

dolinalotosu - oczywiście, że stać Cię na to, żeby być szczupłą kobietą! I powiedz temu Twojemu mózgowi, że jak coś mu się nie podoba, to ja sobie z Nim porozmawiam i już nie będzie mu tak wesoło.

A tak poważnie to niedobrze, że masz kompulchy. Bo łatwo można przybrać to, o co tyle walczyłaś. Zastanów się czy warto. Wiem, że mogę tak sobie mówić, ale jak przyjdzie ochota to ciężko jest się jej sprzeciwić. Ale można!!! I następnym razem spróbuj.

I może naklej sobie na wadze 8 z przodu, żeby Twój mózg miał spokój :P

Pozdrawiam gorąco i miłego dnia życzę

Ojoj... ale nadzieja jest zawsze! A ona, razem z wiarą, potrafi zczynić cuda
Co do Twojego mózgu (:P) - ja swojego czasu wmawiałam sobie...tj. robiłam taką umowę sama z sobą że np. jeśli przez miesiąc nie będę jadła słodyczy, to stanie się coś dobrego, np. jakimś cudem spełni się nagle moje marzenie - i pomagało! Nie wiem, może spróbuj tak?
Trzeba się imać wszelkich sposobów ^^
Buziaki :*

Jejku Dolinko przykro mi, z powodu babci
Jednak mam nadzieję, że nie będzie tak źle, jak piszesz.

Pozdrawiam Cię cieplutko.

Dolinkkooo najpier zbiję po dupie a potem bede głaskać ok?!?!?!
Jakie nerkowce! jakie kompulsy! Kobiettooo ie pora ani miejsce na taki bajery! jest lato więc chce Ci się jeśc to kup sobie kilo marchewki i chrup! albo ogórki małosolne- kalorii zero i dla zdrwia dobre więc to jedz jak juz mózg musi ale nie orzechy
a co do zdrowia babci-musisz wierzyc- nie takie cuda widziałam w szpitalach będzie dobrze Kotusiu:*

Witaj kochana.

Bardzo mi przykro z powodu Babci, niestety każdy kiedyś przechodzi takie chwile.. a że ostatnio często bywam, to wiem, jakie wizyty w szpitalu potrafią być przygnębiające .

Trzymaj się ciepło i bądź dzielna.
C.

czesc dolinko.. mam nadzieje ze z babcia bedzie wszystko dobrze.trzeba wierzyc.babcie sa najfajniejsze na swiecie.

Kochana..jestesmy z Toba.


Z mozgiem musisz powaznie porozmawiac-niech sie nie wymadrza!kompulsy sa BEEEE.niezdrowe zarcie jest BEEEE itd

Najpierw chciałam Wam podziękować za kazde dobre słowo!

dziś dietka nawet wyszła
raport
melon
wiejski z ogórkiem zielonym
2 kawałki maminego ciasta
4 kromeczki razowca z sałatką pikantną z makreli
jabłko

solarium, na czerwono niestety
40 min orbitowania

pięknie aczkolwiek makrela... fuj, nie przepadam za sałatkami rybnymi:P
No i to ciasto... ;> ;> ;> oby te kawałki były małe! ^^

witajcie Dziewczyny!!

psiaki mnie obudziły i nici z wakacyjnego spania

Henriette!nie bądz aż tak okrutna!! mamusine ciasta mają to do siebie ,ze nie szkodzą a makrela mniam

wadze chyba się jedzonko sodobało 77,6 :P :P :P

dziś mam zabiegany dzień.. obym nie zniszczyła wyniku bo jutro oficjalne środowe ważenie i zamina suwaczka-mam nadzieję!!!