Witaj Jaduś kochana ...
nareszcie jesteś ...
już się martwić zaczynałam, ale skoro Twoja absencja wynikała z nadmiaru pracy to wybaczam ...
ale nie zostawiaj nas więcej na tak długo, dobrze ... możesz na przykład wpaść raz na jakiś czas i zostawić choćby ze dwa iksy na znak że byłaś ...
a tak poważnie już, to jeśli chodzi o Twoją dietkę sądzę że jeszcze przyjdzie taki moment, że jednak się przełamiesz...
ja też myślałam tak jak Ty napisałaś: "w końcu czy wszyscy ludzie na świecie muszą być szczupli, może właśnie ja mam pisane w gwiazdach że będę gruba"...
ale dotarło do mnie w pewnym momencie, że to idzie gra o moje zdrowie... i po tylu przegranych walkach, tym razem jestem pewna wygranej ...
czego i Tobie skarbie życzę z całego serducha ...
pozdrawiam ciepło
Zakładki