-
-
POZDRAWIAM SERDECZNIE I PRZESYŁAM BUZIAKI :*:*:*:*
-
-
No jestem wreszcie ..... niby urlop był, ale jakoś tak biegł nie tak,jak to sobie wyobrażałam, więc jest po urlopie, a ja nie zrealizowałam części z planowanych spraw, cóż było minęło.
Teraz zaczęło się na powrót codzienne: dom-praca-dom, ustalony rytm, taki kręgosłup codzienności. No, ale wróciłam na swoje stare śmieci, a szef na swoje odnowione śmieci i jest OK, tylko wskoczyć w rytm, tak to to, tak to to....
Atmosfera w pracy jest taka sobie, jakby ktoś zostawił gdzieś w kącie zepsute jajko.... siarkowodów, brrrr.
Aby dać ujście namiarowi emocji (niekoniecznie moich ) pan Stefan (nasz konserwator) przy pomocy śrubokręta wraz ze mną dokonał dzieła zniszczenia jednej z szaf, które staly u mnie w pokoju. Ach, co za świetne doznanie , takie destrukcyjne działanie. W efekcie czego mam trochę więcej miejsca i zagwostkę, jak przemeblować tą moją dziuplę.
Ach i nowość szefowa (vice prezes) zarządziła wymianę monitorów i ten mój już 8-9-letni wymienili na nowiutki płaski monitorek ciekłokrystaliczny. Wreszcie ktoś się zmiłował nad moimi słabowidzącymi oczętami....bo różnica jest znaczna!!!
Ech, kręgosłup......bolał mnie przed urlopem, pod koniec przestał, a gdy wróciłam do pracy natychmiast zaczął znowu boleć To chyba jakaś "alergia" czy co?
No to wyskoczyłam z kasy - 150,- zł- za bilet na koncert U2. Miejsce siedzące, a stojące na płycie też tyle kosztują. Na płycie na koncercie na Służewcu byłam i trochę się musiałam nagimastykować żeby coś w miarę wyraźnie zobaczyć, a tak na stadionie w 10 rzędzie będzie w sam raz
Bike, raczysz żartować.... talent literacki, ja
Fantastycną sprawa jest to, że ludie potrafią pisać w ogóle, a pisarze piszą świetne ksiązki, ale ja talentu literackiego nie mam. Tego nawet nie można nazwac grafomanią, bo obraziłabym pretendentów do bycia literatami. Ja opisuję tylko to, co mi się przytarfia, o czym myślę, takie zwykłe sprawy zycia codziennego, a to nic nazdwyczajnego i literaturą nie jest.
Ale wspaniale byłoby być taką np. Rowling i napisać coś takiego, co by porwało niemal cały świat i co jej dało masę kasy.....bo przesłanie przesłaniem, ale trochę forsy nigdy nie zaszkodzi, prawda? No, cóż niech żyje merkantylizm
Fakt jest faktem i trzeba to wyraźnie powiedzieć - przytyłam przez jesień i zimę aż 7 kg
Jesień zaczęłam z wagą 81 kg, a teraz dobiłam do 88 kg, wrrrrr
Potwierdza to waga i rozmiar spodni tych kupionych w grudniu i w zeszłym tygodniu. Kupiłam sobie nowe dzinsy, bo w te co mam nie wchodzę rozmiar 46
Dlatego zadaniem na najbliższe dni jest powrót do rozmiaru 44, czyli do punktu zero, sprzed kilku miesięcy.
Nie wiem, jak to dziewczyny robią, że w zimę chudną, ale chudną..... tylko ja tyję. Jestem beznadziejnie głupia i łakoma .... trzeba się z tego leczyć, koniecznie
Nie chcę wyglądać, jak jedna z koleżanek w pracy. Dziewczyna rocznik 1955, a ludzie dają jej o wiele więcej, myśląc, że już się zbiera na emeryturę , a to przecież dużo młodsza osoba jest
Jest na to rada: mniej jeść, więcej się ruszać i być konsekwentną w działaniu.
Łatwo powiedzień, trudniej zrobić, buuuuuuuuuu
No i tym nie do końca optymistycznym akcentem kończę dzisiejsze sprawozdanie z dnia, jak co dzień.
Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
"No to wyskoczyłam z kasy - 150,- zł- za bilet na koncert U2. na stadionie w 10 rzędzie będzie w sam raz" .
Myslę, że będzie w sam raz a ja czekam na Ciebie.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
WITAM SERDECZNIE Z TWOIM UCZULENIEM JEST TAK JAK Z MOIM JAK WCHODZE DO KLASY OD NIEMIECKIEGO TO MI ZARAZ CHCE ŁEB ROZPIE**** TAK JUŻ JEST........... MASZ TALENT DO PISANIA A DOKŁADNIEJ DO WYRAŻANIA SPRAW CODZIENNYCH W NIECODZIENNY SPOSÓB DLATEGO Z TAKĄ PRZYJEMNOŚCIA I ŁATWOŚCIA CZYTA SIĘ TWOJE POSTY ŻYCZE POWODZENIA W GUBIENIU KILOGRAMÓW W KOŃCU SIĘ UDA I KONEC MAŁYMI KROCZKAMI NA PEWNO BĘDZIE DOBRZE........... BUZIAKI MAMUŚKO :*:*:*
-
Witanko Jado cos mnie ominęlo ,wyskoczyłas z taaaaaaaaakiej kasy dla koncertu?
jesteś niesamowita a cóż to za koncert? rany to ja jestem straszną centuską
miałam isc ostatnio na jakis kabaret i wierz mi nawet te 40 zł mialam ochote wydać ale nie było z kim i zrezygnowałam
Co do wyglądu to różnie bywa czasami wygląd zewnętrzny to sprawa dziedzicznosci i genetyki -ale ważne co w duszy gra no i żeby sie chcialo :P
Może twoją kolezanke coś gnębi a może tylko ma taki wygląd a dusze mlodą
co wcale nie oznacza ,że nie należy o siebie dbać -bo wypielęgnowana babka
to dycha mniej
pozdrowionka[/quote][/u]
-
pozdrawiam sobotnio ...
a na temat Twojego talentu... polemizowałabym
-
Jado zycze super udanego koncertu!!!
A kiedy sie na niego wybierasz? Chyba nie teraz jak jest tak zimno?!
Pozdrawiam i zycze milej niedzieli!!!
-
Witaj Jaduś !!!
Fajnie, że do nas przyjedziesz, mam nadzieję ze się zobaczymy.
Moja mama napewno cię super oprowadzi i pokaże co trzeba :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki