Wątek: No i mamy sześć, fałdką powoli mówimy cześć =)

Oj Ivett nie można rezygnować z wszystkich małych przyjemności. Jeżeli czasem pozwolisz sobie na jakieś małe szaleństwo to napewno nie zaszkodzi dietce. Mam nadzieję że wieczór się udał. Miłej niedzieli

Ivet nie martw się jedna lampka czy dwie jeszcze nikomu nie zaszkodziła
Będzie dobrze pozdrowionka

Własnie jak imprezka, mnie wcozraj ominęła zajebista...plusjedynie taki, że pewnie kcal byłoby niemiłosiernie dużo...

Zgadzam się 1400to tez dieta, np moja A nawet więcej :P

buzioluchyyy niedzielne

witam i jak sie imprezka udała??
a te 800kcal to malutko kochana....
miłej niedzieli zycze!

Hej,
imprezka udała się nawet aż za dobrze, bo na 2 lampkach wina się nie skończyło, ale i tak limit kalorii utrzymany

Dziś podobnie tylko chyba dam odpocząć organizmowi od ćwiczeń i odpuszczę sobie orbiterka. Idę poczytać do Was, ale nie mam dziś za dużo czasu, więc dużo pisać nie będę.. Dziś też powinnam zmieścić się w limicie..

zapraszam na małe co nie co smacznego!!!!!



a o dzieci się nie martw, przyjdą w swoim czasie
jak to mówiła moja babcia, co komu przeznaczone na środku drogi stoi rozkraczone

Wyimprezowana, wydietowana...no no, pozazdrościc

No to super że impreza się udała, a do tego dieta utrzymana. Nic tylko podziwiać

Eh dziewczyny ciężko było, zwłaszcza, że po alkoholu mam jeszcze większą ochotę na podjadanie. Ale mam nadzieję, że dam radę