-
Oj Niunia ! Znowu sobie pozwoliłaś ! Staraj się ! Wiosna idzie i fajnie by było , gdybyś mogła swobodnie w tych przyciasnych ciuszkach pochodzić Postaraj się troszkę
-
O tych kaloriach to już wspominać nie będę, bo dostanie Ci się od innych Ale nie ładnie, nie ładnie.. Kto jak kto, ale Tobie musi się udać
A co do balsamu to mam nadzieję, za tydzień napiszesz mi coś o Garnierze
-
Czuker, mam nadzieje ze Ci Adria porzadnie ten tylek skopala ale co sie odwlecze to nie uciecze, jak sie znowu spotkamy i nadal tych spodni nie bedziesz umiala dopiac to Ci osobiscie przywale
No a teraz opowiadaj jak bylo na spotkaniu z Adria!!
-
no ladnie!! zostawilam Cie tylko na kilka godzin z wtorku ,a Ty nabilas 1500-2000? oj ty ty... <po dupie> choc pocieszajace jest to ,ze sporo spalilysmy przez to cale lazenie
a widzisz...wiedzialam ,ze jak sie dobrze upchasz to sie w spodnie zmiescisz a dla niektorych napewno baleron wyglada nieziemsko,wiec nie narzekaj
-
aa i musimy sie jeszcze kiedys umowic na sikajace ogorki malosolne
-
Wpadam tylko na chwile napisac co i jak.
Więc jest nijak. Ogarnął mnie kompletny tumiwisizm Jedyne co dziś wzbudza we mnie emocje, to moje kurewsko czerwone paznokcie pomalowane lakierem za 2,5zł...
Napisałabym, że od jutro jest nowy dzień/miesiąc i takie tam i w ogóle...że w horoskopie mi cos napisali o samorealizacji (mam taki jeden w który wierzę) ale póki co to mam to wszystko w czterech literach. Nie żebym miała jakiś parszywy nastrój, ale wszystko spływa po mnie jak po kaczce. Nawet przed chwilą odebrałam cudowny telefon, który mówił o cudownej jutrzejszej imprezie u Romka (Romek zrobił domówke stulecia, choć minęły już chyba ze dwa lata wszyscy do dziś mają mokro w majtkach na samo wspomnienie), na którą teoretycznie czekam od kilku dni i wcale mnie to nie cieszy
Mam nadzieje, że jutro obudzę się w majowym nastroju.
Przperaszam, że Was dziś nie odwiedzę, ale ide uspić mój nastrój...
-
-
87,7kg jak wczoraj, ale nie wiem czy zmieniac ticker, bo...dziś przyszła @ Nie spodziewałam się skubanej, ale już wiem skąd ten wczorajszy nastrój i dlaczego kupiłam czekoladę (tyle dobrego, że się z rodzinką podzieliłam ).
Mika mnie wczoraj niechcący potraktowała zębem tak konkretniej i mam bubu na ręce
Jesi, z tym pozwalaniem sobie to już chyba do smierci będzie. Mówiłam juz zresztą adrii, że jak u mnie dieta wychodzi to znaczy, że przychodzi z łatwością, bo jak juz muszę ze sobą walczyć to na ogół przegrywam
Ivett, już myslałam, że jakies rozgrzeszenie a Ty brudną robotę na innych zwalasz
Garnier chwilowo zawieszony, bo przedwczoraj padłam (a smaruje się wieczorem), natomiast wczoraj nie mialam ochoty wcierać tego dokładnie, więc w ruch poszły Eveliny i masło waniliowe
buttermilk, się postaram ze spodniami
A co do adrii...jaka z niej wariatka (pozytywnie) W ogóle, jej 30 sekund zajęło pokojarzenie faktów i odkrycie tjemnicy gigantycznej opony czukerkowe a ja z moim powalającym iq nie mogłam na to tyle czasu wpaść Moja mama, która spotkałyśmy, stwerdziła w domu, że "fajna ta nowa, taka równiacha"
adria, no właśnie,bo ja mam tak ostatnio, że 70% tego co zjadam w ciagu dnia ląduje w mojej paszczy na przestrzeni godziny Ze spodniami to nie wiem, bo mój brzuch jest wyraźnie podzielony na dwie opony i to nawet jak już będa dobre będzie sie odznaczało (dla niewtajemniczonych: spodnie maja wysoki stan, prawie pod same cycki) A ogórki to były nieziemskie NArobiłaś mi smaka, wczoraj węszyłam za nimi, ale nigdzie nie było u mnie...<wyje>
Kasikowa, chcesz powiedzieć, że wszytkie do jasnej robią żółtko? O w mordę, ja sobie kupiłam krem do twarzy opalający tez do jasnej(czyt. bladej)
-
No to mam nadzieję, że humor mimo @ będzie majowy
I taka Ci sie fajna impreza szykuje ZABIERZ MNIE , bo ja kibluje w domu
-
HA ha bo ja jestem tym dobrym policjantem i krzyczenie zostawiam innym
Ogórki małosolne?? Hmm i to do tego sikające?? Nie wiem co powiedzieć
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki