Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 86

Wątek: Czas coś zrobić z tym tłuszczem

  1. #1
    gwiazdka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Puławy
    Posty
    767

    Domyślnie Czas coś zrobić z tym tłuszczem

    Witajcie kochane

    Wczoraj skończyło się dla mnie oszukiwanie samej siebie i swojego organizmu (kurcze, czemu to zawsze ja na tym źle wychodzę ), obiecywanie: od jutra (a najlepiej: od poniedziałku ), tłumaczenie swojego lenistwa (to chyba jakiś cud, ale zawsze jak zaczynałam ćwiczyć dostawałam okresu ). Koniec. Od rana jestem na diecie. Jeszcze nie liczyłam kcalorii, ale jakby co, to mini głodówka pierwszego dnia mi nie zaszkodzi (może w końcu jelitka mi opustoszeją).

    Ale kilka słów o sobie. Gruba 30-to latka. Świetnie wychodziło mi zawsze zaczynanie. W tamtym roku schudłam prawie 10 kg, ale potem ..... chyba mi się odechciało. Nie potrafiłam przetrzymać kryzysu, kiedy to waga przez dwa miesiące nie ruszała się z miejsca. Potem zaczęła przesuwać się w "odmiennym od przewidzianego" kierunku. Chyba po prostu moja dietka była zbyt mało kaloryczna. To było 1000 kcal. Teraz zastanawiam się nad 1200. Ważę 77 kg i mam 158 cm. Jak myślicie?

    Do tego oczywiście ruch. Dziś przestepowałam na stepperku 2500 kroczków




    No to zaczęło się

  2. #2
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Witaj Kochana! :P

    Fajnie, ze jestes z nami!

    To co? Decyzja podjeta, tak? To teraz nie pozostaje nic innego jak ladnie dietkowac i moze jakies ciwczenia, co? Napisz jakie masz plany, czy zamierzasz cos troszke sie poruszac? Ja osobiscie uwielbiam aqua fitness, polecam, ale wiem jedno, ze kazy po prostu musi znalezc cos co mu odpowiada. Ja dlugo meczylam sie na silowni.... i tak bardzo zmuszlam sie zeby tam chodzic... ale odkrylam moj ukochany aqua fitness i za kazdym razem nie moge sie doczekac zajec.

    I pamietaj Kochana o balsmowaniu i masowaniu ciala.... jak stracisz troszke kiloskow to skora na pewno odwdzieczy sie.

    Buziaki i trzymam kicuki! :P
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  3. #3
    peekaboo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj Gwiazdko! U mnie jest podobnie, ciągle jakieś wymówki, a to sesja a to za zimno na bieganie... Od kilku dni zwów walczę z nadwagą. Ja zauważyłam (w tamtym roku wytrwałam na diecie 4 miesiące) że najszybciej chudnę gdy nie łączę węglowodanów z białkiem. Może w tym był problem? Co do diety to ja nie przepadam za gotowymi dietami, w których mówią mi co mam jeść na śniadanie, obiad i kolację. Zdecydowałam się na ograniczenie kalorii, w moim przypadku jest to 1500. Po świętach, nie chciałam szokować mojego organizmu dietą 1000kcal Myślę że 1200 kcal to świetny pomysł. Jeśli do diety dorzucasz trochę ruchu to sukces murowany!!
    PS Wytrzymałaś 2 miesiące na diecie gdy waga nie ruszyła z miejsca. Musisz być super silną babką, ja nie wytrzymałabym nawet miesiąca...

  4. #4
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Brawo Skoro odważyła się już napisać to teraz trudniej będzie Ci się wycofać, bo dziewczyny tutaj są najlepszymi strażnikami wagi i potrafią szybko przywołać do porządku. Życzę powodzenia

  5. #5
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    WITAMY I BĘDZIEMY CIE WSPIERAĆ

  6. #6
    gwiazdka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Puławy
    Posty
    767

    Domyślnie

    Dzięki dziewczyny, że do mnie zajrzałyście. Do bardzo motywuje (wiem coś o tym) .

    Co do dzisiejszej dietki, to ok. Jeszcze nie bardzo urozmaicona, ale w granicach tysiąca kcalorii. Jutro chyba muszę udać się na poważne zakupy dietkowe. Zastanawiam się też poważnie nad dietą kopenhaską. Osobiście nie jestem zwolenniczką takich diet, ale moja mama zaczyna od jutra, więc mimo że tylko przez telefon - ale byłoby nas dwie. Wiem jedno - od jutra nie zacznę. Nastawiłam się na stepperek, brzuszki, więc przy Kopenhaskiej chyba nie dałabym rady. Na razie więc zostanie to w sferze przemyśleń.

    Tak więc 1000-1200 kcal, jem wszystko, ale bez przesady. Wykluczam słodycze (przynajmniej się staram) - wolę od czasu do czasu pozwolić sobie na kostkę czekolady, niż w końcu rzucić się na nią i pochłonąć w całości. Założenie jest jednak takie: BEZ SŁODYCZY (dziś w pracy przeżyłam PIERWSZE KUSZENIE Dałam radę. Na stepperku - wczoraj 2500 kroczków i zaraz wskakuję od nowa . Zjem tylko jeszcze jabłko, bo już w pół do siódmej a mi brakuje kalorii do limitu

    Uciekam.

    Trzymajcie się


    Aha
    Chciałam sobie wstawić link do swojego "pamiętniczka" taki z własnym tekstem np. zapraszam do mnie, czy coś w tym stylu. Kto mnie poratuje? Jak to zrobić?

  7. #7
    grubabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj w naszej dietkowej wspólnocie

    Pierwsze zakupy dietkowe, ja to uwielbiam :P Może to dziwne ale na takich dietkowych zakupkach więcej czasu tracę ale kupuję mniej(cvzytam obsesyjnie etykietki) :P

    Życze powodzenia i silnej woli

  8. #8
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Żeby umieścić link do swojego pamiętniczka, wystarczy wkleić go "Profilu towwarzyskim" w "Sygnatura na forum" niestety nie umiem zrobić jego opisu..

  9. #9
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Witam serdecznie gwiazdko!!
    Wiosna to świetna pora na zrzucanie balastu
    Niebawem będziemy szczupłe
    Powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!

  10. #10
    gwiazdka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Puławy
    Posty
    767

    Domyślnie

    No to mam kolejny dzień za sobą. Z dietką ok (oby tak było zawsze), tylko jeszcze śmignę gorący kubek wypić, bo zjadłam około 1000 kcal, a miało być więcej. Wiem, że już późno, ale dopiero wróciliśmy i wolałam wcześniej nie jeść za dużo, żeby nie przedobrzyć. Zresztą i tak pójdę spać jak zwykle około 24, więc myślę, że tak późno nie jest. No i oczywiście czeka mnie stepperek.

    Wczoraj 2500 kroczków zaliczone i brzuszki też. Dziś chyba aż tyle się nie uda, bo nóżki bolą i zakwasiki dały znać o sobie. Ale trudno. Ważne żeby zmusić się do wejścia na ten stepper i 500 kroczków przedreptać.

    Przepraszam, że teraz Wam nie odpisuję i nie zaglądam do Was, ale M stoi mi nad głową, bo też komputera potrzebuje. Do jutra dziewczyny i nie dajmy się

Strona 1 z 9 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •