Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 86

Wątek: Czas coś zrobić z tym tłuszczem

  1. #11
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Cześć Gwiazdko !!!

    Widzę, że masz mocne postanowienie. Super !!! Z nami będzie Ci na pewno lżej pokonać wszystkie dietowe kryzysy Każda z nas to przechodzi od czasu do czasu, więc jakąś metodę na swoje słabości na pewno na forum podpatrzysz i zastosujesz
    Życzę Ci powodzenia !!!

  2. #12
    gwiazdka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Puławy
    Posty
    767

    Domyślnie

    I kolejny dzień za nami (na dodatek dłuższy o godzinę - chociaż skoro tak, to jakim cudem spałam do 11 - tej?)

    Znowu cierpię na chroniczny brak czasu. Dopiero teraz udało mi się dopaść komputer. Dzięki temu jednak udało mi się wcześniej zaliczyć stepperek . Wczoraj faktycznie nie dałam rady tyle co zwykle, bo wymiękłam na 1000 podwójnych kroczków ale całe szczęście dziś energia wróciła i 2600 za mną . Na dodatek potwornie boli mnie głowa

  3. #13
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Kroczkami do celu !!! Uda Ci się . Najważniejsza jest systematyczność. Dobrze, że znajdujesz na nią czas i ustaliłaś priorytety

    Pozdrawiam na początku słonecznego tygodnia!!!

  4. #14
    gwiazdka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Puławy
    Posty
    767

    Domyślnie

    Dla odmiany dzisiaj wcześniej , dopóki nie ma tłoku. W międzyczasie gotuję zupę na jutro, oglądam film, piję kawkę i czekam na ważnego maila (dzięki temu udało mi się wciąć bez kolejki do komputera). Dieta chyba ok (nie wiem dokładnie, bo właśnie jestem w trakcie liczenia kalorii, żebyt wiedzieć, czy jeszcze będę mogła sobie na coś pozwolić w ciągu dnia, czy tylko obgryzanie paznokci mi zostało - to był żart

    Jesi - z tą systematycznością to różnie bywa, zwłaszcza jak się pojawiają zastoje i nie widać rezultatów. Na razie jestem pełna zapału, więc staram się to wykorzystać.

  5. #15
    Jesi Guest

    Domyślnie

    No właśnie. Łatwo sie odchudzać, jak są wyniki, ale te zastoje właśnie musimy pokonywać i to jest trudne. Ja teraz jestem na etapie zastoju. Już miesiąc zrzucam ostatni zaplanowany kilogram. Dlatego postanowiłam wreszcie ostro się za to zabrać. Zawsze tak było przy moich zastojach - znajdowałam dodatkową motywację i wymyślałam sposoby, aby tę wagę wreszcie ruszyć w dobrą stronę. No bo kto tu jest silniejszy ? I komu tu zależy najbardziej ? Nikt nam nie pomoże, jeśli same będziemy w siebie wątpić.

  6. #16
    gwiazdka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    27-03-2008
    Mieszka w
    Puławy
    Posty
    767

    Domyślnie

    Za to dzisiaj dałam popalić. Jadłam nie wiem sama co i ile a na dodatek w całkowicie abstrakcyjnych godzinach Nie to, żeby zjadła Bóg wie ile, ale nawet przestałam ważyć . Robiłam duuuże zakupy, więc spróbowałam tu kawałek kiełbaski, tego serka i dlatego nawet za liczenie się nie biorę. Całe szczęście nie było tego dużo (wręcz mało, biorąc pod uwagę, że nie zjadłam z pośpiechu - zaspałam, rano śniadania, o drugim nie wspominając ). Obiadu też nie było, więc zjadłam dwie kanapki. Sama nie wiem - analizując na oko - zjadłam za mało, i to dużo za mało kcal. Ale przecież się teraz nie nawpycham, bo już całkiem się rozreguluję. Chyba ugotuję sobie kalafiora na kolację i ten dzień zakończę i udam, że go nie było.

    Najgorsze jest to, że jutro będzie podobnie. Ale żeby uniknąć takiej sytuacji - zrobię sobie przynajmniej kanapki albo jogurcik (bo dziś niestety nie miałam).

  7. #17
    peekaboo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja dzisiaj też zdezorganizowałam całkowicie mój plan dnia i w rezultacie zjadłam ptasie mleczko na kolacja Z dwojga złego wolałabym zjeść za mało niż za dużo
    Ale mi smaka na kalafiora zrobiłaś...

  8. #18
    Awatar tenia55
    tenia55 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2010
    Mieszka w
    swidnica
    Posty
    2,616

    Domyślnie

    Gwiazdeczko jeszcze nie raz bedziesz miała gorsze dni to normalne,ważne się niepoddawac i walczyć dalej o każde zrzucone deczko

  9. #19
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    O rozumeim doskonale...pochlastac sie idzie jak rodzice wracaja z takich zakupów....wszytsko kusi. Tymbardziej, że zawsze miałam manie pdoskubywania zamkniętych rzeczy jadalnych (za co obrywałam do mamy, bo wszytsko było pootwierane i skubięte)

  10. #20
    Awatar Ivett
    Ivett jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    18-03-2008
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    2,864

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez czukerek
    ... pdoskubywania zamkniętych rzeczy jadalnych ...
    czukerek wiesz, że Cię uwielbiam, ale świr z Ciebie niesamowity

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •