Mi się wydaję, że mąż Gloorka dostał wczoraj wieczorem o wiele więcej niż mleko
Mi się wydaję, że mąż Gloorka dostał wczoraj wieczorem o wiele więcej niż mleko
ojjj dostał dostał o wiele za dużo hihiii...a cio do weiderka to nie wiem czy dam rade do końca...bo już jest ciężko ale daje rade żeby nie było właśnie wróciłam i zjadłam solidne II śniadanko...
X Pierogi ruskie porcja 100g 2 336,00
X Oliwa łyżka 10g 0,5 45,00
i juz na liczniku razem:544,60kcal
na obiad będe musiała pokombinowac...bo nie wiem jeszcze na co mam ochote...
troszke mi się te pierogi uleżą i ruszam na orbirgo.....a potem na spacer ...więc do wieczora..albo szybciej
Witaj Gloor, weszłam do Ciebie się przywitać i pogratulowac samozaparcia w dietkowaniu i ćwiczeniach, bo ja akurat z nimi mam problem, wpadałm z zapytaniem czy moge tu do Ciebie wpadać . Pozdrawiam serdecznie.
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
Witaj Gloorku!! ja tez stawalam do walki z Panem Weidekiem...XD padlam po 10 dniach.. Milego dnia! buzka! :*
Zaśliniłam klawiaturę po tych pierogach
no weiderek jest ciezki ,ale daje niesamowite efekty z autospsji jeszcze nei moge tego powiedziec,ale zbieram sie by zaczac
ups...
ale jestem do tyłu ......trochę mnie nie było a tu tyle stronek....fiiiiuuuuu
śliczną masz córeczkę....no w sumie jak mamusia ładna ....to i córeczka też musi być śliczna.....
ja tez jestem po 2 dniu A6W....trudno będzie ale warto się pomęczyć.....
TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI
Och pierozki... ale bym zjadla... takie od Babci, bo robi najlepsze! :P
Gloorku, podziwiam za weiderka, bo wiem jak jest pieronsko ciezki! Naprawde szacuneczek! :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
no i co bylo na obiadek?
Zakładki