Wątek: WALCZE DALEJ...ABY ZRZUCIC KOLEJNE 20 KG!!!

No i właśnie dlatego ważę się codziennie
Żeby nie było takich sytuacji, że wskoczę na wagę raz na jakis czas a ona mi "taką plusową niespodziankę" zrobi

Kurde, a ja wlasnie sie zaczelam codziennie wazyc...
Gloor, trudno, ale potraktuj to jako kopa do dalszej walki

I TO SIE NAZYWA WAGA NA PULSIE!!!!!!!!!

A JA TAM CIE PODZIWIAM I TYLE. A WAGA SIE POPSUŁA ZAPEWNE!!!

Bez paniki, tylko spokój Cię ratuje!

Wagi sa paskudne i lubia sobie czasami takie cuda powyprawiacniestety

Oooooo gloorku nie martw się tak dziewczyny mają rację albo waga albo coś siedzi w brzuszku.Głowa do góry trochę poćwiczysz i wszystko wróci do normy.ja też się ważę codziennie i codziennie jestem zawiedziona gdyż moja waga ani się nie ruszy.Chyba jest leniwa i jej się ruszyć nie chce.Mam nadzieję,że już w krótce się zmieni Buziole

Hi Gloor, czasami tak bywa, że waga wariuje nieco. Często mi się zdarza, że czuję się tka lżejsza niż dzień czy dwa wcześniej, a waga pokazuje kilosek z hakiem więcej, albo na odwrót. Nie ma rzeczy doskonałych, zwłaszcza wag. :P :P :P Nosek do góry! :P :P :P

Gloreczku poczekaj pare dni i stan na wage :P zobaczysz ze bedzie ok

milego dna

I jak dzisiejsze samopoczucie?

no i d**a....zważyłam się i nie ma mocnych ...jak nic waga pokazuje 93,1kg...trudno musze zmienic tikerka hehehe...i walczyc dalej a tak poza tym to dzisiaj cięszki dzień mnie czeka...najpierw musze jechac po mame do szpitala bo wychodzi na przepustyke...potem jakieś zakupy na jakiś tydzień.....sprzontanko z większym naciskiem na pościele i okna hihiiiiii.... a więc do wieczora moje wy serduszka