Witaj blotko , widzę że jesteśmy rówieśniczkami wiekowo , także niestety ale chyba mamy ostatni dzwonek na wrócenie do wymarzonej sylwetki. Chorobcia nie oszukujmy sie na pewno będzie ciężko ale pomyśl Kochana jak pięknie będzie gdy wchodzisz do sklepu z ubraniami a pani sprzedwaczyni nie patarzy na Ciebie spod byka. Ja się tak przynajmnie spotykałam z tym, jaka wchodziłąm do sklepów młodzieżowych bo tam rozmiar XL to połowa mnie. Trzymam mocno kcuki za Ciebie !!!!! Będzie dobrze wżne żeby czytać to forum bo jak już się oczytamy to jeść się odechciewa