Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25

Wątek: ciągle walczaca od początku...

  1. #11
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam Was
    Jutro dzień ważenia ( cotygodniowy). Mam nadzieje ze bedzie o 1 kg mniej
    Dla mnie maj jest najgorszym miesiącem do dietkowania ... Praktycznie co tydzien a nawet i czesciej sa jakies rodzinne imprezy. W tym miesiącu jest 54 rocznica slubu dziadków, urodziny tescia i tesciowej , 75 urodziny babci- w reustaracji i urodzuny szwagra !!!
    Nie wiem jak ja z tego wybrne i czy moją diete szlag nie trafi !!

    Pozdrawiam !!


  2. #12
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam
    Dzisiaj rano sie zważyłam i z 66 na 65 )
    Dobry humor dopisuje mi od rana
    Dzisiaj miałam królewskie sniadanko, codziennie takie jest ale po wygłodniałej nocy az sie czeka na zjedzenie czegos dobrego
    A wiec był serek wiejsli light, 18 gram dżemu niskosłodzonego i kromka chleba żytniego ze słonecznikiem a zaraz bedzie kawka z mleczkiem i słodzikiem .
    Pozdrawiam !!

  3. #13
    MMRose Guest

    Domyślnie

    Oby tak dalej dobrze Ci idzie, jeszcze trochę a osiągniesz idealną wagę!
    Ja chciałabym być na takim etapie co ty... dużo imprez czeka Cię w tym miesiącu...pewnie będzie ciężko z silną wolą, bo wiadomo, że na widok smakołyków zaczynają już pracować ślinianki (przynajmniej u mnie ) Odnośnie zdjęć to sama bym się chętnie dowiedziała jak wkleić je bez pośrednio w posta, bo ja korzystałam ze stronki.
    Pozdrawiam cię gorąco

  4. #14
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

    Domyślnie

    hallloooo a gdzie koleżanka uciekła brawo za zgubienie kilosika

  5. #15
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witajcie.

    Własnie wróciłam z imprezy rodzinnej i czuje sie najedzona i wypompowana

    Moje wstydliwye menu w dniu dzisiejszym było takie:

    X Razowy pełnoziarnisty kromka 40g 2 178,00

    X wafle slonecznikowe LIDER kromka 9g 1,5 49,50

    X Ser żółty Tylżycki tłusty plasterek 15g 1 45,00

    X Pomidor szt. 200g 1 34,00

    X Mleko 0,5 % szkl. 250ml 1 88,00

    X Platki Fitness opakowanie 100g 0,5 177,00

    X salatka1 duza porcja 300g 2 446,00

    X Pierś smażona panierowana średnio 100g 1,5 345,00

    X Kurczak w galarecie średnio 100g 0,7 121,80

    Łącznie : 1 484,30 Kcal !!!!

    Jestem zła ,ale nie mogłam zjesc nic mniej poniewaz rodzina strasznie naciskała i uwaga skupiała sie tylko w koło mojej diety

  6. #16
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam wszystkich.

    Postanowiłam że nieco zmienie radykalność mojej diety. W tygodniu bede dietkowac a w sobote zjem cos dobrego , np normalny obiad , czy ciastko . Wyglądam juz dobrze, i pora pomału przyzwyczajac sie do wyjscia z diety. Mam przykład po tej sobocie gdzie byłam na urodzinach i pojadłam sobie nieco... i nie przytyłam ani grama wiecej a dalsza dieta w tygodniu zaskoczyła mnie spadkiem o 1 kg

    Pozdrawiam

  7. #17
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam

    Dzisiaj zjadłam :

    na śniadanie płatki fitness jogurtowe z mlekiem
    obiad : 450 gram warzyw na patelnie z ziemniakami,
    kolacja: sałatka z marchewki i ananasa - pychota, mokra , słotka i sycąca
    do tego były dzisiaj dodatki jak orzechy kawka z mleczkiem itp.

    Miłego wieczorku wam życze :*

  8. #18
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam w ten ciepły dzionek

    Dzisiaj mam prace od południa .Zaczynam o 14.30 do 22 :/
    Pójdę pieszo
    dietka jakos leci, nie było wpadki jedzeniowej i czuje sie super. Jutro ide na taco mexykańskie)
    Jest tuczące ale raz w tygodniu nie zaszkodzi

    Pozdrawiam Was

  9. #19
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Witam
    Pisze sama do siebie bo nikt dawno nie zerknął na mój wontek..no ale cóż sama do siebie to tez przyjemność
    Wczoraj miałam dzień dobroci i zjadłam loda z macdonalda z okruchami liona i capuccino. Lody miały 285 kal a cappucino 130kal
    na sniadanie miałam grachamke z serem i szynką a na obiad makrele wędzoną i ogórki kiszone


    Dzis bedzie i było:
    śniadanie: 2 kromki chleba orkiszowego z serem i z suchą krakowską, kawka z mlekiem
    na obiad bedzie: sałatka mexykańska i pierś z kurczaka
    kolacja - jeszcze niewiadomo

    pozdrawiam

  10. #20
    amelka999 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-03-2008
    Mieszka w
    Tarnowskie Góry
    Posty
    2

    Domyślnie

    Dziewczyny załamka

    Wczoraj miałam kryzys i nie potrafiłam sie opanowac z jedzeniem

    Zjadłam łącznie 2 899,60 Kcal,
    Dzisiaj mam wyrzuty sumienia, jestem na siebie zła
    Waga też pokazała juz nie równe 64 tylko 64.06
    a tak ciągle walcze o te głupie gramy...
    Miałyście też takie wpadki??
    I jaki wpływ na diete i na wage one miały?
    Czuje sie podle , beznadziejna jestem wiem..
    POMOCY

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •