Wątek: Muszę, muszę, muszę!!!

kijanka a ile mniej więcej jesz kalorii ? bo ja odchudzam się 2 tyg... w pierwszym tygodniu niby poleciały 2kg... a teraz ? nadal jest 73kg ;( i nie wiem o co chodzi... przestrzegam diety, ruszam się ... a waga stoi... a to dopiero początek więc powinno mi szybko zlecieć te kilka kg... jestem załamana . nie jadłam słodyczy, nie przekraczałam 1000kcal, a i tak nie schudłam ;/

Hej anette juz odpowiadam. Ja w sumie nie licze kompletnie kalorii. Wyrzuciłam za to ze swojego jadłospisu chlep, makaron, ziemniaki, słodyze, mięso tylko z kurczaka i to grillowane lub gotowane, dużo nabiału (zwłaszcza maślanki). No i duuuzo ruchu. Powiem Ci jeszcze że u mnie myślę że na ten szybki spadek wagi wpłynął smutek i straszna tęsknota. 24 maja w wypadku zginął mój najlepszy przyjaciel i dwójka znajomych. To własnie w tym czasie straci lam najwięcej kilogramów. Także nie martw się zastoje są w stu procentach naturalne a później waga zleci o kolejne 2 kilogramy. Najważniejsza w diecie jest konsekwencja w działaniu. Nie ma co robić dnia przerwy bo później przez kolejne dwa dni trzeba to odpracowywać. także uszy do góry i walczymy dalej. Pozdrawiam

Kijanka!!

dbaj o siebie!!! nic na siłę , pozdrawiam

a ja wpadam z duzym całucem do ciebie.....bo idzie ci superrrrrr!!!!!

hejka witam niedzielnie.
Dziś wagowo 80,4 więc tak jak przedwczoraj. Dobrze że chociaż mniej a nie więcej. Już tak mało zostało mi do tych siódemek i tak ciężko je dorwać. Ale jak już w nie wejdę to nie wypuszczę ich dopóki szóstek nie zobaczę Pozdrawiam wszystkich i życzę miłej niedzieli.

Ósemeczki są już na horyzoncie, będą lada dzień Buziaki

Ivettku jakie ósemeczki!??! nasza Kijanka jest 1 stópka w 7mkach!!!
miłego niedzielnego popołudnia!
i determinacja i postanowienia podkręcone do maxa tak trzymac!

Cześć dziewczyny.
Wiecie co moja waga dziś znowu miała focha i pokazała 80,6. Ja nie wiem normalnie uwzięły się jakoś na mnie te ósemki i nie chcą mnie ze swoich łap wypuścić. Chyba za bardzo chcę już ta siódemkę zobaczyć bo im bardziej ja chcę tym mniej chce tego moja waga No ale jstem twarda i napewno się nie dam. Tym bardziej że zaczyna mi się @ i mam nadzieję że to wszystko przez to. Pozdrawiam Was cieplutko i życzę słonecznego tygodnia chociąz u nas deszczowo jest. Buziaki

Kochana pędzisz jak burza- gratuluje samozaparcia

Witam kijanko
Postanowiłam wpaść i zobaczyć co u Ciebie Mamy podobne motywacje ja wprawdzie nei mam wesele siostry ( mam młodszego braka ) ale za rok wychodzę za mąż i tak jak Ty nie chcę wyglądąc w tym najważniejszym dniu w życiu jak biała beza. Widzę u Ciebie piękne sukcesy GRATULUJE.
Obiecuję, że będę u Ciebie częstszym gościem Pozdrawiam