Hi Kijaneczko, zostawiam dietkowe wtorkowe pozdrowienia. :P :P :P
Hi Kijaneczko, zostawiam dietkowe wtorkowe pozdrowienia. :P :P :P
wtorkowe
dzień dobry
wstałam sobie rano i nabrałam sił ... czuję ze to będzie dobry dzień ... siadam do nauki a przyjemności wieczorem
Cześć dziewczyny
Dziekuję wam wszystkim za wpisy i roskę. Ja sie w pełni z wami zgadzam co do diety kopenhaskiej o czym zresztą pisałam na samym początku. Wiem że jest niezdrowa i w ogóle ale wiem też że pozwala szybko schudnąć a jest mi to bardzo potrzebne. Obiecuję że po weselu siostry (sierpień) zacznę juz jeść racjonalnie i odchudzać się z głową. Macie moje słowo i zresztą jest napisane czarno na białym:P Teraz jednak przy chudnięciu kg na tydzień albo nawet wolniej nie osiągnęła bym nawet połowy tego co chcę osiągnąć. Wiem też że to moja wina bo mogłam zacząć dużo wcześniej ale wiecie jak to jest. Zawsze było od poniedziałku No i tak to wygląda. Na razie czuję się dobrze i nic mi nie dolega. Uczucie zimna też już nie męczy. Dzisiaj po południu jadę na Vacu well więc odezwę się po zabiegu jak się miewam. A na razie zostawiam pozdrowionka i buziaczki.
PS Dzięki że ze mną jesteście
Hi Kijaneczko, dietka kopenhaska sama w sobie nie jest chyba najgorsza, tylko później po jej zakończeniu, utrzymanie wagi jest dużym problemem - jednak jeśli tylko czujesz, że dasz potem radę, to oczywiście że nie ma sprawy. Każda z nas musi swoje metody wypróbować i jeśli tylko są zdrowe i działają to należy iść ich tropem. Pozdrawiam raz jeszcze. :P :P :P
Miłego dnia zatem kijanko, napisz wieczorkiem jak minął dzionek
Pozdrawiam!
Hej dziewczyno masz racje każdy ma swoje sposoby na odchudzanie i najważniejsze abyś na tej diecie wytrzymała a widze że zapału ci nie brakuje a zatem trzymam kciuki
Tu jestem: http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=424
Zdjęcia str 1,5,14
WSPANIAŁY DWUCYFROWY ŚWIAT- CEL DO OSIĄGNIĘCIA - NOWA CZĘŚĆ WĄTKU - str 16
Hej Laseczki
Ja za chwilę kończe pracę i jadę na moje Vacu well. Wpadłam jednak nabazgrać kilka zdań. A co mi tam w końcu kto jak nie wy cały czas o mnie pamiętacie i mnie wspieracie. Mam nadzieje że dietkowo u was też tak dobrze jak u mnie. Czyli prawie 9 dzień diety kopenhaskiej zakończony. A to już sukces bo juz nawet nie jestem w stanie zliczyć ile ja razy przechodziłam przez pierwszy dzień tej diety i kończyło się na tym że wytrwałam d 17 a później przychodziłam do domu i się najadałam. Ale może jest mi łatwiej bo odchudzam sie z moją mamą. Ona ma trochę wpadek ale ogólnie też sie ładnie trzyma. Pozdrawiam was serdecznie
Cześć dziewczątka
No to zaczynamy kolejny dzień. Wczoraj jak wróciłam z tego Vacuwell to juz nawet nie miałam siły usiąść do kompa. Tylko od razu wskoczyłam do wyrka. Ale dzisiaj razem z nowym wschodem słońca weszły we mnie nowe siły. Także dziś 10 dzień. No to już dekadę mam za sobą. Kurcze na początku trochę nie wierzyłam że wytrwam a tu proszę jak ładnie mi idzie. Ani jednego choćby najmniejszego grzechu. No ale nie chwalę się tak bo jeszcze zapeszę. Dzisiaj wieczorem znowu mam Vacu wiec ćwiczonka będa i to intensywne. A jak tam u was? Dajecie radę? Zaraz wybieram się do was to wszystko sprawdzę.
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Cieszę się kijanko, że tak ładnie Ci idzie i jeszcze siły Ci rosną
Ja w związku z tą porażająco pikną pogodą tuż po przebudzeniu padam i do wszystkiego się muszę zmuszać. Ale co tam, razem damy radę!
Pozdrawiam!
przeczytałam cały watek i bardzo bardzo mnie zaciekawił....a zwłaszcza tecwiczenia...i juz wszystko wiem we wrocławi też jest coś takiego....bardzo bym chciała z tego skorzystac....ale nie wiem czy znajde czas ...bo z małym dzieckiem to raczej będzieciężko buziaczki buziaczki nio i oczywiście GRATULKIZA ZERZUCONE KILOGRAMY
Zakładki