-
na rozmowie jasne, trzeba być elegancko ubranym a przede wszystkim być pewnym siebie.
Poradzisz sobie
-
Tia!! :P :P :P
trzymam kciuki za powodzenie rozmowy... pewnie ,ze to stresujace, mimo wszystko na pierwszy rzut oka oceniani jestesmywłasnie po wygladzie a precyzyjniej powiedziawszy po wadze...no nic przecież walczymy :P :P :P widze ,że plany remontowe przed Tobą ..zabieracie się sami za robote czy z fachowcami?
trzymaj dietkę , nie poddawaj sie ,walczymy do skutku
-
Jestem po rozmowie i właściwie...wiem tyle samo, co przed. Facet był chyba nawet zainteresowany, bardzo sympatyczny, ale nie ukrywał, że potrzebuje osobę z większym doświadczeniem niż moje. Nie odrzucił mnie jednak, tylko poprosił o przyjście jeszcze w środę. Nerwy mnie na szczęście już opuściły. Przynajmniej na razie.
Poza tym miło mi obwieścić, że tęga baba na moim wykresie przesunęła się o kilogram. W tą oczekiwaną stronę oczywiście Może to niewiele, ale zawsze. Miga mi na wadze przez ułamek sekundy nawet czwóreczka więc jestem dobrej myśli Nie cierpię tego babska z wykresu. Tęga - to właściwe określenie. Chcę się jej pozbyć jak najszybciej...
Lotosku ja wiem, że najważniejsze jest to, co sobą reprezentujemy i nawet nie oceniam siebie aż tak mega krytycznie. Fakt jest jednak faktem, że ciężko mi znaleźć w szafie coś na tyle fajnego w moim rozmiarze, w czym wyglądałabym elegancko. A za remoncik oczywiście bierzemy się sami. Sześć tygodni bez dzieci. Remont mam nadzieję pochłonie ze mnie chociaż kilo, no i mąż obiecał, że też nad tym popracuje
Cześć Wampirku Masz 100%rację, pewność siebie to połowa sukcesu, tylko moja gdzieś się ostatnio ulotniła
Ivet Bożenko dzięki za wsparcie i regularne odwiedziny, to naprawdę motywuje, a i inne sprawy też lżej przeżyć
:P
AmmyLee też mam nadzieję, ze w końcu ruszy. Szczerze powiedziawszy już to, co jest świadczy o tym, że jednak można
Autkobu właśnie coś mi się ten pesymizm ostatnio przyczepił i nie chce puścić. Mam nadzieję, ze to przejściowe
-
GRATULUJE TEGO KILOGRAMA WŁAŚNIE OTO CHODZI ŻEBY POWOLI ALE DO PRZODU
trzymam kciuki za dietkowe postępy i za środowe spotkanie w sprawie pracy
-
Tia!!!
remont i zapewnienia męża ddobrze się zapowiadają Gratuluję spadku wagi i jeśli ta panienka Ci sie nie podoba to ją wymień
-
Wpadam z odwiedzinkiami
Kochana gratuluje zgubionego kiloska - jak napisała koleżanka wyżej, powoli, ale do przodu
Dziękuje za wsparcie w momencie kiedy go najbardziej potrzebowałam:*
miłego dnia
-
Gratuluje spadku wagi
Czyli co...w środę też kciuki trzymam
miłego dnia
-
Waga spada a to najważniejsze ;D Już nie długo będziesz mogła spokojnie zmienić tickerek
-
Tia bardzo przepraszam za brak odwiedzin u Ciebie w ostatnim czasie ale czasu miałam jak na lekartwo teraz jest troszkę lużniej więc wykorzystuję go na rowerek i inne pochłaniające kalorie rzeczy Widzę, że u Ciebie też dużo sie dzieje 1 kg mniej - SUPER GRATULUJE do tego remont i praca na horyzoncie fajnie jak człowiek zabiegany to nie myśli o jedzeniu
POZDRAWIAM BAAARDZO CIEPLUTKO
-
Około 14.00 jadę w sprawie pracy. Na razie jeszcze się nie denerwuję, ale pewnie raczej z powodu tego, że nie za bardzo wierzę w rezultat. No cóż, zobaczymy.
Witaj Agitku i dzięki za wsparcie :P
Lotosku ja już nogami przebieram na ten remont, bo ściany u mnie w mieszkaniu już wołaja o pomstę do nieba
Kochana Chusteczko Na Ciebie również zawsze można liczyć, jesteś kochana
Wampirku jak z tą pracą nie wypali, to sama nie wiem, albo schudnę z załości, albo przytyję ze stresu
Ivett ta baba naprawdę mnie przeraża, ale jej nie zmienię, aż pokaże się 99. To mój bicz na łakomstwo
Agatko ja całkowicie rozumiem, też mi czasami czasu brak na odwiedziny a latem to już w ogóle człowiek zalatany, ale dzięki za pamięć
No to do wieczora, napiszę co i jak
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki