Strona 13 z 15 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 144

Wątek: Smieszka1990 na diecie.... 30 kg do zrzucenia...

  1. #121
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    :wink: to jutro będzie brązowialo!!!! nie mogę pojąc jak to jest mieć trudność z dobiciem do tysiąca???? my grud=baski przeciez kochamy jedzonko!!! aż normalnie Ci zazdroszczę
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  2. #122
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Hm. Nie wiem czy to dobry pomysł aż 600kcal dostarczać sobie tylko tym piciem z proszku. Sądzisz, że on jest aż tak skuteczny? Pisałaś, że ważyłaś się ostatnio kontrolnie i dużego spadku nie ma. Lepiej by było chyba, gdybyś sobie jakimś konkretnym jedzonkiem te dodatkowe 300kcal szamała, a nie proszkiem.. No ale ja tam nie wiem, tak sobie tylko dumam.

    A skóra zbrązowieje na pewno . Mam tylko nadzieję, że przy opalaniu się grzecznie smarujesz wysokim filtrem!

    Buziaki, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  3. #123
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    Jejkuu Ty dziecko jedz a nie głoduj się!potem przejdziesz na troszke zwyklejsze papu i organizm szoku dostanie!
    dobijaj do tysiaka bo tysiak to minimum z minimum! nie jakieś widzimisie ani Ci nie zazdrościmy bo jak masz proszek jesc to wogóle głoduj..sory za bezwzględność- ale odchudzac trzeba się z głową bo to zmiana stylu zycia a nie chwilowe niejedzenie!
    ps. skórka zbrązowieje będzie łądna tak z tydzien a potem zejdzie bo spalona
    pozdrawiam!

  4. #124
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

    Domyślnie

    ...WPADAM Z REWIZYTKĄ... I MAM TAKIE PYTANKO....JAK TEN PROSZEK SIĘ NAZYWA????

    POZDRAWIAM

  5. #125
    Smieszka1990 Guest

    Domyślnie

    Tylko ze ten proszek jest dobry. Bo po nim sie głodu nie czuje przez następne 4 godziny. A co to tysiaka to będę sie starać żeby dochodzić do niego. Nie no skora aż tak spalona nie jest. Mam nadzieje ze zbrązowieje i zostanie. Powiem wam ze ręce mi już zbrązowiały teraz jeszcze dekolt i nogi... Wczoraj było 1000 kcal dzisiaj tez powinno tyle być. Jak narazie śniadanie: proszek

    Aha proszek sie nazywa almased...

  6. #126
    Smieszka1990 Guest

    Domyślnie

    Hej dziewczynki i co u was słychać?
    Mam pytanko. Czy któraś z was ma rowerek w domu?? Chciałam zapytać czy to dobra inwestycja bo sie zastanawiam czy sobie nie kupić. Jakoś samej mi sie nie chce w teren wyjeżdżać wiec wolałabym rowerek w domku.
    Mam wakacje a większość dnia i tak spędzam w domu. Wiec wolałabym np telewizje oglądać i jednocześnie spalać kalorie.
    Zaraz idę robić brzuszki. wieczorkiem tez je zrobię... Może przyniesie to jakieś efekty w końcu.

  7. #127
    Cauchy jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-12-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    223

    Domyślnie

    Hej hej

    Ja mam rower stacjonarny od prawie dwóch lat i uważam, że się opłaca. Dobrze robi za wieszak na ciuchy . A poważnie, no to rzeczywiście jest to wygodne - ja jeżdżę i oglądam sobie jakiś film na laptopie, czas szybko mija.
    Z drugiej strony - kupiłam niedawno zwykły, bo ten, który dawniej miałam, zjadła rdza. I jednak stwierdzam, że miło też jest wyjść z domu i sobie pojeździć na takim prawdziwym, pooglądać okolicę, posłuchać jak ptaszki rano świergoczą . No i mam wrażenie, że na tym zwykłym jednak bardziej się męczę - czyli i więcej spalam - bo jednak tu górka, tam górka i tak się człowiek mocno wysila, a na stacjonarnym to jak po prostej betonowej drodze . No i ja teraz na tym zwykłym rowerze się bardzo opalam (chcąc nie chcąc, po prostu jadę a słonko przy okazji poświeci coś na mnie), to coś dla Ciebie!
    Niemniej, jeśli wolisz stacjonarny, to też polecam, bo fajnie mieć.

    No i kiedyś mi powiedziano (jak daaawno temu chadzałam na siłkę), że najbardziej skuteczny na rowerku jest trening interwałowy - tzn przez 3 minuty większy opór, przez 3 minuty mniejszy i tak na zmianę. Nie zawsze mi się tak chce, ale jak sobie przypominam, to tak robię.

    Dobijaj grzecznie minimum do tysiąca!

    Buziaki, C.
    A do mnie TĘDY - walczę od nowa.

  8. #128
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

    Domyślnie

    a kuku gdzie jesteś???? czyżby urlop???????

  9. #129
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    a może zdecyduj sie zamiast rowerka na zakup orbitreka???? gdzie znikłaś??
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  10. #130
    Jesi Guest

    Domyślnie

    NO WŁAŚNIE !!!

Strona 13 z 15 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •